Szukaj na tym blogu

środa, 13 grudnia 2023

JUBILEUSZ! 13 LAT NA SCENIE!

Drodzy komiksiarzycy!
Własnie upływa 13 lat na mojej scenie translacyjnej. Były to lepsze i gorsze lata, ale przez ten czas, bez większych przerw starałem się dzielić z Wami moimi tłumaczeniami historii, które z różnych względów uznałem za ciekawe. Dające do myślenia, ciekawie się czytające, z interesującą fabuła lub/i rysunkami, czy po prostu dające nieco rozrywki. Dziękuję wszystkim czytelnikom, szczególnie tym, którzy byli tu ze mną od samego, lub  prawie samego początku, ale też tym, którzy odkryli mój blog i moje tłumaczenia w niedawnym czasie i zdecydowali się tu zaglądać.
Jest taki zwyczaj na scenie komiksowej, że to jubilat rozdaje gościom prezenty. Tak też jest tym razem u mnie. Najczęstszymi bohaterami, którzy pojawiali się w moich tłumaczeniach byli Superman i Wonder Woman. Na nich też skupiłem moją uwagę przy celebracji tych 13-urodzin translacyjnych.
Jakie więc prezenty tym razem dla Was czekają?
Przede wszystkim zachęcam tych, którzy cenią historie bardziej refleksyjne i psychologiczne, oraz osadzone w alternatywnej rzeczywistości do opowieści "Wonder Woman - Amazonia". To Elseworlds osadzony w mrocznym świecie alternatywnej rzeczywistości ery wiktoriańskiej, w której Wielka Brytania jest najpotężniejszym technicznie w XIX wieku państwem na Ziemi, posiadającym flotę sterowców i komunikację radiową. Jest to też niestety jeden z najbardziej opresyjnych, zwlaszcza względem kobiet istniejących krajów. W środku tego wszystkiego jest Diana, która nie wie kim naprawdę jest i jej życie zdecydowanie nie należy do szczęśliwych, oraz mroczne tajemnice ciążące czarnym całunem nad Anglią i co się naprawdę wydarzyło w Wielkiej Brytanii, jak i na Themyskirze. Mistrzostwo psychologii i zaskakującego scenariusza, cechujące się bardzo bogatą narracją i nietypowymi rysunkami. Od razu ostrzegam, że jest to historia dla dojrzalszego czytelnika.
Następną historią jest kolejny Elseworlds, ale tym razem będzie tu pewne zaskoczenie, gdyż pochodzi- Uwaga!- ze Srebrnej Ery. Tak jest, jeszcze sprzed roku 1987 sprzed Kryzysu na Nieskończonych Ziemiach. To "Superman - Urodzony, by być Supermanem". Czy zastanawialiście się kiedyś, jak mogłyby się potoczyć losy Clarka Kenta, gdyby stracił swe moce jeszcze jako nastolatek, nigdy nie wyjechał do Metropolis, by zostać reporterem i wybrał zupełnie inną drogę życiową? To w tym komiksie będziecie mieć odpowiedź na to pytanie. Ale przeznaczenie ściga Clarka, który nie ma już naturalnych mocy, nie został Supermanem, ale... no właśnie "ale"!
Jak już jesteśmy przy Supermanie, to kolejną pozycją jest komiks z regularnej serii, tym razem z dobrze znanej czytelnikom wersji stworzonej przez Johna Byrne'a. I to właśnie Byrne jest też autorem i rysownikiem tej historii. To "Superman - Duch Supermana". Pierwsze spotkanie Kryptończyka z Silver Banshee i jego... śmierć! Co?! Jak?! Zapytacie- a odpowiedź otrzymacie właśnie czytając ten komiks.
Na koniec znowu wracamy do Amazonki w trzech historiach w realizowanej przeze mnie obecnie w tłumaczeniu serii "Sensation Comics featuring Wonder Woman". Pierwsza historia "Wschodząca Wenus" będzie gratką dla miłośników SF, gdyż pokaże nam kolonizację planety Wenus. Niestety, albo może szczęśliwie, gdyż inaczej ta historia by nie powstała, nie wszystko idzie dobrze, a nasza sąsiednia planeta na przekór obecnej wiedzy naukowej, wcale nie jest taka bezludna i pusta, jakby się wydawało. Co jest nieco nietypowo jak na Wonder Woman, to ona się znajdzie w środku tych wydarzeń. Druga historia, "Ofiary wojny", powinna się spodobać miłośnikom smoków, ale też historii dużo bardziej niejednoznacznych. Wonder Woman, smok, ale też historia zagłady rasy tego ostatniego spowodowana właśnie przez Amazonki... Na koniec, zwłaszcza dla tych, którzy lubią lżejsze historie zabarwione humorem, w historii "Między nami dziewczynami" Lois Lane postanawia przeprowadzić wywiad z Wonder Woman. Ta druga szybko pierwszej ma dosyć, ale gdy miasto zostaje zagrożone, Amazonka i Metropolitanka łączą siły i wbrew pozorom i wzajemnym różnicom zaczynają stanowić całkiem zgrany zespół.
Tak więc otrzymujecie ucztę komiksową złożoną z różnych dań, z rozmaitymi historiami do przeczytania i pomysłami rysowników do oglądania. Oczywiście kolejność czytania zależy wyłącznie od Was. Mam nadzieję, że wybór historii przypadnie Wam do gustu i jeszcze nie raz przeczytacie także moje przyszłe translacje.
Dziękuję, że byliście ze mną przez te 13 lat.

Elseworlds - Wonder Woman - Amazonia

Królowa Wiktoria i większość jej rodziny zginęła w wyniku pożaru pałacu. Pod rządami nowego króla, Wielka Brytania staje się najbardziej rozwiniętym technicznie krajem na Ziemi, posiadając już w XIX wieku radio, powietrzną flotę sterowców i broń gazową. Jest to też jeden z najbardziej opresyjnych względem kobiet z istniejących krajów. Tylko w szeptach wśród kobiet na ulicach pojawia się jedno słowo "Amazonia" o mitycznej krainie, w której kobiety są wolne i mogą swobodnie się rozwijać. Wydaje się to jednak tylko fikcyjną opowieścią. Diana występuje w Londynie w czymś w rodzaju cyrku bawiąc publiczność swoją niesamowitą siłą. Jednak jej prywatne życie jest dalekie od ideału. Wychowana jako dziecko na biednej, angielskiej ulicy, wydaje jej się, że pamięta, coś, co nie mogło być możliwe- jak potrafiła latać. Obecnie jej mężem jest bezwzględny okrutnik, były oficer powietrznych marines Stephen Trevor. Trevor wie o niej więcej, niż ona sama i o tym, że Amazonia wcale nie jest mitem, odegrał bowiem ważną rolę w tym, co się stało z tą krainą. Teraz żyje wykorzystując swoją młodą żonę na każdy możliwy sposób, co chwila przypominając jej, że jest jak niewolnica. Gdy na ulicach Londynu zaczynają ponownie znikać i ginąć kobiety, co przypomina działanie Kuby Rozpruwacza sprzed lat, Diana przypadkowo wpada na swoją dawną przyjaciółkę z dzieciństwa- Ettę Candy, która staje się celem brutalnego ataku zamaskowanych mężczyzn. Diana odkrywa, że zdolność lotu, którą brała za fantazję z dzieciństwa wcale nie jest tylko jej wymysłem. Ratując najpierw Ettę, a potem inne kobiety, staje się symbolem walki z opresją i daje innym kobietom przykład, który może zachwiać reżimem. Ale to kieruje na nią oczy króla i możnych i oznacza zbliżenie się do najmroczniejszej tajemnicy królestwa dotyczącej tego, co naprawdę stało się z królową Wiktorią, kim naprawdę jest król, oraz co się stało z Amazonią i odkrycie kim jest sama Diana. A to oznacza dla niej wyrok okrutnej śmierci...
To mroczny, ale niesamowicie wciągający i dający do myślenia Elseworlds z obszerną narracją. Rysunki są dość nietypowe, tak zwane "malowane cieniem", do których trzeba przyzwyczaić oko, ale mimo wszystko do tej opowieści to pasuje. Dużo niespodziewanych zwrotów fabuły i odsłaniania coraz więcej kawałków układanki, na których jest zbudowana ta historia. Rozwój wydarzeń potrafi zaskoczyć, a sam scenariusz porusza wiele ważnych prawd i każe zastanowić się nad pewnymi rzeczami, oraz po przeczytaniu ponownie przemyśleć całą historię. Z pewnością jest to jedna z tych opowieści, które trudno zapomnieć i trudno obok nich przejść obojętnie.
Komiks dla dojrzalszego czytelnika.

Elseworlds- Superman - Urodzony, by być Supermanem

W młodości moce ostatniego Kryptończyka zanikają, u początku jego kariery bohaterskiej jako Superboy, a po walce z młodocianym przestępcą-wynalazcą Lexem Luthorem, on sam zapada na 10 lat w śpiączkę. Gdy z niej wychodzi, żeni się z Laną Lang, z którą ma syna i rozwija karierę biznesową tworząc sieć supermarketów "Kent Enterprises". Choć Clark jest względnie zadowolony z życia, jakie wiedzie, odzywa się w nim tęsknota za tym, co by było, gdyby zachował swoje moce i stał się Supermanem. Gdy jednak Lex Luthor powraca do swojej przestępczej kariery, nie ma nikogo, kto mógłby godnie stawić mu czoła. Clark decyduje się to uczynić, ale jak to zrobić, skoro jest teraz zwykłym człowiekiem pozbawionym mocy...?
Ta historia pochodzi ze Srebrnego Wieku, jeszcze przed Kryzysem na Nieskończonych Ziemiach, ale czyta się ją ciekawie. Interesująco jest zobaczyć inne życie, jakie mógłby wieść Clark Kent, gdyby nie był Supermanem i nigdy nie zamieszkał w Metropolis, oraz gdyby skierował swe zainteresowania  zawodowe na inną ścieżkę niż reporterska. Pomysł, jak dać sobie możliwość pokonania szalejącego Lexa również ciekawy i nawet nieco nietypowy.

Superman - Duch Supermana

Pierwsze spotkanie Supermana z Silver Banshee, która pojawia się w Metropolis, by ukraść poszukiwaną przez siebie książkę. Policja i mieszkańcy miasta też stają na jej drodze po raz pierwszy i zanim ludzie zrozumieją, czego się spodziewać, już jest kilka ofiar śmiertelnych... Kiedy pojawia się Superman, wydaje mu się, że wystarczy przeciwniczce unieruchomić ręce, ale sam pada jej ofiarą. Oficjalnie człowiek ze stali umiera... Obserwujemy reakcję różnych ludzi na jego śmierć, co jest dość wyraziście pokazane. Ale niespodziewanie duch Supermana powraca, by kontynuować zakończenie tej sprawy. Czy jednak mu się uda i wydarzenia rzeczywiście są takie, na jakie wyglądają...?
To historia z początków serii Supermana po Kryzysie na Nieskończonych Ziemiach autorstwa i w rysunkach znanego miłośnikom eSa Johna Byrne'a. Rozgrywa się w 1987 roku na wiele lat, zanim ktokolwiek pomyślał o Doomsdayu, więc pomysł uśmiercenia Supermana i to tuż po restarcie jego serii wydawał się dość szokujący.
Choć osobiście nigdy nie lubiłem tej biało-czarnej wiedźmy i kiedyś odrzuciłem możliwość tłumaczenia tej historii, teraz jednak możecie się cieszyć możliwością jej czytania, gdyż ma kilka naprawdę dobrych i zaskakujących momentów. No i jest John Byrne, co powinno miłośników eSa ucieszyć!

SCF Wonder Woman - Wschodząca Wenus, Ofiary wojny, Między nami dziewczynami

SCF WW - Wschodząca Wenus
Niedaleka przyszłość. Ludzkość kolonizuje pobliskie sąsiedztwo Ziemi łącznie ze stworzeniem stacji kosmicznej obok planety Wenus. Naukowcy mający uruchomić i nadzorować stację, chcieliby jednak, by ktoś nad nimi czuwał, dlatego zgłosili taką prośbę do JLA. Kierujący zespołem niezbyt sympatyczny naukowiec, doktor Egon, chciał Supermana, ale dostał Wonder Woman. Diana szybko nawiązuje przyjazne relacje z załogą, z wyjątkiem Egona, z którym dochodzi do spięć. Gdy przybywają na Wenus, okazuje się, że stacja kosmiczna jest zagrożona, a  na samej siostrzanej planecie Ziemi są formy życia, które według nauki nie powinny się tu w ogóle znajdować. Amazonka desperacko stara się uratować astronautów i wykombinować jak sprowadzić ich z powrotem bezpiecznie do domu, zmierzając się z sytuacją i zagrożeniem, na co nikt nie był przygotowany. Niespodziewanie jednak sytuacja potrafi totalnie zaskoczyć... Historie kosmiczne z Amazonką, zwłaszcza solo, poza JLA to rzadkość, ale tą czyta się z prawdziwą przyjemnością i ciekawie są naszkicowane różne osobowości astronautów, oraz sam tok wydarzeń. Zapewniam, że jak zbliżycie się do końca, to końcówka zbije Was z nóg. Ponadto księżniczka eksperymentuje z dość nietypowym ubiorem, co też z ciekawością się ogląda.
SCF WW - Ofiary wojny
Smok atakuje miasto, co zmusza Wonder Woman do obrony mieszkańców. Amazonka nie ma jednak do czynienia z bezrozumną bestią, ale mówiącą i myślącą istotą. Diana zdaje sobie sprawę, że smok jest ostatnim z jego gatunku, a cała jego rasa została zgładzona przez... Amazonki! I do tego jeszcze, to jej własna matka doprowadziła do tej sytuacji! Księżniczka czuje się z tym źle i nie ma ochoty walczyć, rozpaczliwie starając się przekonać smoka, by poniechał walki. Ten jednak pragnie pomścić swoją rasę, a jeśli Diana odmówi walki z nim na śmierć i życie zginą niewinni ludzie... Ta historia naprawdę porusza, pomimo akcji jest pełna smutku, łącznie z ostatnią stroną, ponieważ pokazuje sytuację, w której bez względu na to, co bohaterka zrobi, wybór nie będzie dobry, a cokolwiek wybierze, odczuje to emocjonalnie. Osobiście zawsze lubiłem happy endy, ale takie niejednoznaczne historie, które zmuszają do myślenia i nie mają prostego zakończenia też warto czasem przeczytać.
SCF WW - "Między nami dziewczynami"
Wonder Woman i Lois Lane. Wyszkolona wojowniczka mająca dane od bogów Olimpu moce i w pełni ludzka i nieco wścibska dziennikarka. Czy coś mogłoby połączyć je dwie (nie licząc pewnego Kryptończyka)? Wydaje się to mało prawdopodobne, a jednak... U początków swej kariery, Lois przeprowadza wywiad z księżniczką Amazonek zadając pytania, które raczej sprawiają, że ta druga ma ochotę uciec. Gdy jednak obce zagrożenie uderza w miasto, obie znajdują się w centrum ataku. Diana początkowo uważa reporterkę za kulę u nogi, którą trzeba ratować, a która nie posiada żadnych mocy, ani zdolności walki. Szybko okazuje się jednak, że dziennikarka może nie potrafi latać i nie ma super siły, ale pomysłowości i inwencji nie można jej odmówić. Amazonka zaczyna darzyć reporterkę mimowolnym szacunkiem. W jaki sposób uda im się współpracować i ocalić miasfo przed zagrożeniem przeczytacie właśnie w tej całkiem sympatycznej i lżejszej historii. Ciekawostka: na początku historii zdegustowana pytaniami reporterki Diana pyta ją, czy swoich męskich współpracowników też tak traktuje. Na co Lois odpowiada: "Clark Kent nie jest Supermanem". Amazonka ma wtedy taką minę, jakby właśnie ugryzła się w język, by przypadkiem nie zdradzić pewnej tajemnicy :)
Ciekawostka 2: w przeciwieństwie do innych historii, w tej ostatniej, Wonder Woman bardziej skacze niż lata, co przypomina klimat lat '40. Widać to zwłaszcza, gdy, by zabrać Lois ze stanu zagrożenia na ulicy, Amazonka podrzuca ją swoim lassem na schody przeciwpożarowe- na logikę prościej by było polecieć z nią w górę i szybko wrócić- chyba, że jak można domniemywać, w tej historii księżniczka nie potrafi latać. Jednak sposób rysowania Amazonki, to bardziej lata 70-80 (klasyczny strój, ale w butach na długich obcasach i bardziej proste, niż faliste włosy Diany). Z kolei Lois nie wyobraża sobie życia bez smartfona. Mając możliwość połączenia kilku stylów z różnych lat, twórcy zrobili to najwyraźniej nieco bawiąc się konwencją.
Ciekawostka 3: w wielu historiach jest podkreślane, że Clark i Diana mają niebieskie oczy. Ale czy Lois nie ma zazwyczaj brunatnych? :)
Mediafire:

czwartek, 9 listopada 2023

SCF Wonder Woman - Pokolenia, Atak mającej 500 stóp Wonder Woman, Sabotaż pośród gwiazd, Moment pokoju

Kolejne opowieści z tej serii.
"Pokolenia".
Amazonki świętują swoje narodziny i ich królowej, Hippolity. Diana jednak jest nieobecna na przyjęciu tropiąc mitycznego feniksa i pragnąc zdobyć jego jajko. Nie wie, że zasadzkę na nią urządza Cheetah, która uważa, że jajko feniksa jest kluczem do nieśmiertelności. Przeciwniczka księżniczki zastanawia się po co nieśmiertelnej coś, co może dać nieśmiertelność. Jak czytelnik może się od razu domyślić, wcale nie o to chodziło, ale prawdziwy cel Diany zostaje ukryty. Jednocześnie walcząc z Cheetah Diana wspomina chwile ze swojego dzieciństwa, gdzie nie zawsze dysponowała obudzoną mądrością Ateny. Czytelnik może się nawet lekko uśmiechnąć, gdy widzi scenę z przeszłości, kiedy Hippolita pyta swoją córkę co jest pierwszym działaniem Amazonki w walce, a mała księżniczka odpowiada "obciąć głowy tym złym"- co oczywiście nie jest właściwą odpowiedzią. Historia ma trójczłonowy wątek- Hippolity na przyjęciu Amazonek rozważającej swoją przeszłość, swój lud i swoją córkę, Diany próbującej zdobyć jajko feniksa i scena z przeszłości, gdy królowa próbuje przekazać swojej córce pewne wartości i to, co naprawdę istotne w życiu i co może się stać credem przyszłej Wonder Woman. Historia miejscami porusza, ciekawi, jest dość nieprzewidywalna i dodatkowym jej plusem są naprawdę dobre rysunki. Osobiście uważam ją za jedną z ciekawszych i lepszych historii z Amazonką.

Edycja:  Uprzedzam, że w "Pokoleniach" są mocniejsze sceny walk, jak ktoś nie chce tego oglądać niech tą historię sobie daruje.
"Atak mającej 500 stóp Wonder Woman"
Co by było, gdyby Wonder Woman posiadła... odwróconą moc Atoma? Tak, dobrze myślicie! Jak Atom potrafi się kurczyć, tak Diana staje się wielka, olbrzymia, gigantyczna! Wszystko to jednak ma na celu powstrzymanie w sojuszu z Atomem i Hawkmanem oraz Hawkwoman zmiennokształtnego z Thanagaru, który również nie oszczędza na rozmiarze. Jednoczeście mamy kolejne nawiązanie do historii księżniczki zanim opuściła Themyskirę, gdy uważała, że liczy się siła- i teraz, gdy właśnie w starciu z siłą i wielkością może zwyciężyć jednak dzięki zupełnie innym przymiotom. Na końcu mamy nieco zaskakujące zakończenie, gdy księżniczka wyciąga rękę do swojego przeciwnika i jest gotowa mu pomóc.
"Sabotaż posród gwiazd"
Lex Luthor często bywał cierniem w boku Supermana. Czasami na jego drodzę stawał Batman. Ale w większości historii, mimo, że Amazonka za biznesmenem nie przepadała, to raczej nie wchodzili sobie w drogę. W tej historii jest inaczej.
Meteoryty spadają na hinduskie laboratorium badawcze powiązane z programem kosmicznym tego kraju. Jednak program kosmiczny zostaje ocalony przez Wonder Woman, która szybko zaczyna mieć wątpliwości, czy to na pewno był naturalny wypadek i zaczyna- całkiem z resztą słusznie- podejrzewać, że Lex maczał w tym swe łapy. Gdy Hindusi rozpoczynają start własnego statku kosmicznego i może to być misja ważna dla całego świata, Diana robi wszystko, by ten program kosmiczny odniósł sukces. Inne zdanie ma Lex, który już otwiera szampana, świętując sabotaź. Może trochę przedwcześnie, bo Diana ma zamiar go nauczyć, by ten sobie jednak znalazł inne hobby. Aż szkoda, że ta historia nie ma kontynuacji, zwłaszcza po ostatniej stronie, ale i tak warto ją przeczytać.
"Moment pokoju"
Wonder Woman i Batman znajdują ofiary doktora Destiny, co doprowadza do wstrząsu w psychice Amazonki. Batman przypomina sobie historię ze swojego dzieciństwa i proponuje Dianie, by ta udała się w góry i wśród przyrody odpoczęła od dużych miast i zgiełku. Księżniczka idzie za jego propozycją, ale nie spodziewa się, że w miejscu, do którego przybywa, pojawił się też Solomon Grundy, który terroryzował lokalne miasteczko, a którym Amazonka postanawia się zająć. Po jej powrocie, mamy kolejną, krótką, ale całkiem dobrą i nieco zaskakującą scenę spotkania z Bruce'em.
Chyba najbardziej w całej tej historii podobały mi się pokazane emocje i relacje bohaterów. Przygnębienie i smutek Diany, której wcześniej nie udało się zapobiec pierwszej sytuacji i wyraźna troska ze strony Bruce'a, który stara się jej pomóc. Chyba czytelnicy Batmana zdają sobie sprawę, że nie jest on bez uczuć, tylko trudno mu je okazywać. Ale czasem są takie opowieści jak ta, które pokazują, że Batman potrafi się troszczyć o swoich przyjaciół. I powiedzmy też szczerze, że przyjaźń między Bruce'm, a Dianą, jest rzadziej pokazywana i znacznie dłużej i trudniej się rozwijała, niż między nią, a Supermanem, czy Clarkiem, a Bruce'm.


niedziela, 22 października 2023

Sensation Comics featuring Wonder Woman - Gothamska Amazonka, Dzień z naszych żyć, Poranna kawa

Sensation Comics Featuring Wonder Woman to dodatkowa seria związana z Amazonką stworzona w latach 2014-2015. W swoich scenariuszach i stylach rysowania odwołuje się do WW lat '90, 00, 10, a nawet mamy historie rodem z czasów lat '40-50. Seria charakteryzuje się bogactwem rysowników, niektórych bardzo dobrych, innych bardziej przeciętnych, niektórych w stylu animacji. Co ją dodatkowo wyróżnia, to scenariusze. Scenarzyści mogli czerpać z bogactwa różnych dekad, ale też mogli tworzyć własne pomysły nie wpływające na główną serię Amazonki, ani na serie z innymi bohaterami. Każda historia jest zamkniętą opowieścią, a kolejność czytania poszczególnych historii jest absolutnie dowolna (wcześniej opublikowane nie wpływają na te późniejsze). Łącznie jest 51 tomów. Nie zamierzam tłumaczyć wszystkiego, ale z pewnością wiele historii z tej serii u mnie znajdziecie. Jedyne, do czego można się doczepić to pozioma, a nie pionowa orientacja komiksów. Ale przy czytaniu na ekranie jest to do ustawienia sobie jak najwygodniej. Nie sugerujcie się też okładkami, które mają mniej wspólnego z tym, co jest w środku, a często jest taka sama okładka na kilka różnych historii. Dlatego też tłumacząc kolejne komiksy będę dodawać obrazek z nich, by czytelnicy wiedzieli, czego się spodziewać.
"Gothamska Amazonka" to pierwsza z historii z tej serii i zarazem pierwsza z historii z tego zbioru w moim tłumaczeniu.
Spełnia się największy koszmar Gotham. Przestępcy i szaleńcy łączą sily, a Batman jest niedostępny. Oracle decyduje się wezwać na pomoc Wonder Woman i sugeruje jej, by ta zachowywała się dokładnie tak, jakby to robił Mroczny Rycerz. Księżniczka wczuwa się w rolę i nawet rzuca własnymi batarangami. Ale szybko okazuje się, że nie jest Batmanem. Przez chwilę, gdy zagrożone jest życie niewinnych, zastanawia się, czy skoro Batman budzi w przestępcach strach, to ona nie powinna nauczyć ich prawdziwego terroru i być jeszcze mroczniejsza od głównego obrońcy Gotham. Ostatecznie jednak decyduje się pozostać sobą i przypomina sobie, że jej główną bronią nie jest strach, ale prawda i zdolność perswazji. Gdy Catwoman i Harley Quinn pojawiają się jako neutralne obserwatorki, Diana zmusza ich do wyboru strony i zamierza uczynić ich czasowo własną amazońską gwardią. To dość ciekawa dwuczęściowa opowieść pokazująca, co by było gdyby Wonder Woman musiała działać w Gotham i stawiała czoła przeciwnikom Batmana. Plusem są też wyraziste rysunki.
"Dzień z naszych żyć"- to historia dnia, którego Wonder Woman spędza w towarzystwie Supermana. W zasadzie to Kryptończyk jej asystuje i obserwuje jej metody działania i to, czym ona się zajmuje. To pełna ciepła opowieść pokazująca ich podobieństwa, przyjaźń, ale też pewne różnice. To właśnie Diana przypomni Clarkowi, że on posiada pewną moc, której ona nie ma- i nie, nie jest to termowzrok! Ciekawostką są rysunki w stylu pseudofotograficznym. Co prawda nie dorównuje to pracom słynnego Alexa Rossa, ale i tak warto popatrzeć. Druga ciekawostka: Superman i Wonder Woman są świadkami jak żołnierze w mundurach i pojazdach bez oznaczeń gromadzą się przy spornej granicy z innym krajem. Komiks jest z roku 2015, rok po wydarzeniach z Krymu...
"Poranna kawa".
Catwoman włamuje się do muzeum... w Londynie! Brytyjska policja nie bardzo chętna do radzenia sobie z nią wzywa na pomoc Wonder Woman... przez telefon komórkowy! Diana przylatuje zmęczona po nieprzespanej nocy i spragniona tylko kubka kawy, ale jak można było się spodziewać kocią złodziejką zajmuje się błyskawicznie. Niestety okazuje się, że Catwoman chciała ukraść... złote runo rodem z historii o Jazonie i Argonautów, którego strażnikiem był... smok! Podczas, gdy Diana musi się zająć tym ostatnim, Selina postanawia się wymknąć iście po angielsku. Tylko nie bierze pod uwagę, że Amazonka jest na nią wściekła i wciąż nie wypiła swojego kubka kawy! Jak chcecie przeczytać coś lżejszego, z dawką humoru utrzymanego w stylu animacji, to jest właśnie taka historia.

sobota, 7 października 2023

Young Justice - Sekret

Zanim utworzyli własną grupę, młodzi nastolatkowie działali niezależnie. Jednak pewien incydent sprowadza na miejsce zdarzeń Robina, Superboya i Impulse'a. Agenci rządowej organizacji DEO- Wydziału Operacji Paranormalnych- informują ich o ucieczce groźnego potwora, a skoro chłopcy już są na miejsu, to mogą przysłużyć się dobrej sprawie i społeczeństwu i pomóc go schwytać. Nastolatkowie bardzo chętnie ruszają w pogoń za przygodą i potworem i w końcu udaje im się dosięgnąć celu. Sprawa prosta, świat uratowany, dobro zwycięża? Nie całkiem, a wręcz wprost przeciwnie, gdy szybko okazuje się, że ich potwór jest bardziej ludzki, odczuwający i spragniony wolności niż ktoś by się spodziewał, za to agenci DEO wcale tacy ludzcy w swoich działaniach nie są... Teraz nastolatkowie muszą znaleźć sposób, by z tego wszystkiego wybrnąć i stanąć po właściwej stronie, ale tak, by nie budzić podejrzeń. Do tego czeka ich jeszcze przesłuchanie, gdzie muszą opowiedzieć o zdarzeniach i ich wspólne zeznania zostaną zestawione, ale chłopcy muszą to zrobić tak, by zachować swój sekret. Zobaczycie też na końcu kim są prowadzący przesłuchanie.
Historia ta poprzedza regularną serię "Young Justice", której pierwsze 7 numerów zostały wydane w Polsce jako "WKKDC 36 - Liga Młodych. Ich własna liga". Opowieść jest całkiem dobra, z jednej strony przygodówka, z drugiej mamy historię z pewnym elementem psychologicznym i tajemniczym, oraz zwrotem punktu akcji. Zapraszam do czytania!

czwartek, 14 września 2023

Superman - Powrót na Krypton (saga) 1 i 2

Co by było, gdyby Superman mógł powrócić na Krypton i spędzić czas ze swoimi biologicznymi rodzicami...? Co, gdyby odkrył, że istnieje wersja Kryptonu różniąca się od wszystkiego, co znał...? Co, gdyby ten Krypton wraz ze swoim słońcem i układem słonecznym istniał... wewnątrz Strefy Widmo? I co, gdyby Kal-El zabrał w to wszystko ze sobą Lois, bez względu na to, jak szybko by tego żałował...?
Scenarzyści tej historii postawili na pewną przewrotność i zagadkowość. Ideą było ukazanie Kryptona takiego, jaki był przedstawiany w Srebrnej Erze, jeszcze w latach 70/80. Ale oczywiście to dopiero początek, gdyż taki Krypton kolidowałby przecież z wersją stworzoną przez Johna Byrne'a. Do tego przecież dorosły Superman nie mógł powrócić na Krypton, który został zniszczony... aż do teraz! Superman udaje się jednak na alternatywny Krypton mocno zmieszany tym, co jest prawdą i jak Krypton może istnieć wewnątrz Strefy Widmo. Początkowo on i Lois cieszą się przygodą, ale szybko okazuje się, że niebezpieczeństwo jest realne, a ten Krypton ma też swoje cienie. jak to, że Kryptończycy... nie byli na nim jedyną rasą rozumną, a ci inni wcale nie są dobrze traktowani. Kal-El zmienia swoją obecnością wydarzenia, ratując Krypton przed zagładą, za to wyjmując spod prawa biologicznych rodziców i samemu i Lois stając się ofiarami pogoni przeciwników. Wszystko to prowadzi do pytania, czy wyjdą z tego żywi i powrócą na Ziemię? I oczywiście do pytania, jak bardzo ten Krypton jest realny... To ostatnie pytanie początkowo nie ma odpowiedzi. Ostatnia część kończy się stroną z zawieszeniem, gdzie czytelnik przeciera oczy i mówi "Co? Ale jak to...? Co dalej...?". Oczywiście nie zdradzę co jest na tej ostatniej stronie:) Ale życzę Wam ciekawej i nieszablonowej, zakręconej przygodówki częściowo odwołującej się do Srebrnego Wieku.
Naturalnie, scenarzyści nie zostawili całkiem czytelników z zawieszeniem, pytaniami i lekkim zawrotem głowy. Odpowiedzi musiały jednak trochę poczekać, gdyż po "Powrocie na Krypton" i kilku innych komiksach nastąpiło "Nasze światy na wojnie". Dopiero po tym crossoverze nadeszła kontynuacja, czyli "Powrót na Krypton 2". W przeciwieństwie do pierwotnej sagi, druga jest znacznie mroczniejsza i miejscami mocniejsza psychologicznie, a sam Superman jest świeżo po traumie wydarzeń ze wspomnianego crossoveru. Tam jednak właśnie pojawiają się - wreszcie! - wyjaśnienia, jak to wszystko mogło być możliwe, jak dwie wersje Kryptonu mogły istnieć i która jest naprawdę prawdziwa, oraz jakie to miało znaczenie dla psychiki Kryptończyka. Oczywiście, nie będę psuć Wam przyjemności w czytaniu i zdradzania odpowiedzi na te pytania, ale zapraszam do przeczytania obu powiązanych ze sobą sag, które tu u mnie znajdziecie.
Warto tu zaznaczyć, że choć "Powrót na Krypton" mocno najpierw namieszał w historii Supermana, a "Powrót na Krypton 2", pewne sprawy wyjaśnił, to z- z wyjątkiem okresu lat 2001-2002, nie wpłynęło to poważnie na samą wersje pochodzenia Kryptończyka. Wiąże się to z resetem, jaki miał miejsce w chronologii i wizji pochodzenia i dorastania Supermana z 2002 roku, jaką przedstawiła opowieść "Superman: Birthright". Może po tych wszystkich zamieszaniach taki reset był konieczny, ale jednak, nie wiem jak Wy, lecz do dziś uważam, że wersja Kryptonu stworzona przez Johna Byrne'a była jednak najciekawsza. Choć przyznaję, że całe zamieszanie z oboma sagami "Powrót na Krypton 1 i 2" i pomysł dorosłego Supermana odwiedzająćego świat swych przodków był niezmiernie interesujący, do czego przeczytania właśnie zapraszam.

Aktualizacja 14 Września- rozpoczęto drugą sagę. Tytuł pierwszej części w oryginale był "Rising son", co jest grą słów względem fabuły i w momencie obrazków, kiedy ten tytuł się pojawia do "rising sun"- wschodzące słońce. Po polsku nie dało się tego oddać, a nie chciało mi się wiecznie myśleć, jak to idealnie przetłumaczyć. Tłumaczenie jako "wschodzący/powstający syn" brzmiałoby trochę dziwnie, dlatego wybrałem jako polski tytuł "Wyrośnięty syn", co również oddaje początek tej historii.

Mediafire - Pierwsza saga

piątek, 1 września 2023

Wonder Woman plus Jesse Quick - Bohaterowie

Jesse Quick, członkini rodziny speedsterów, która właśnie znalazła się na zakręcie życiowym. Jej ojciec umarł, matka popadła w depresję, a ona przestała się z nią dogadywać, do tego ona sama nie ufa już swoim mocom. Dzień, gdy miała zająć miejsce swego ojca jako prezes kompanii nie poszedł najlepiej. Po pierwsze biegaczka wcale nie ma ochoty zarządzać firmą. A po drugie, co zrobić, gdy dzieci biorą za zakładników inne dzieci, a policja najpierw strzela, a potem zadaje pytania? Tak zaczyna się ta przygodówka z silnym akcentem psychologicznym, a to dopiero początek. Jesse "pożyczyła" sobie zwój Savitara, jednego z przeciwników Flasha. Teraz ninja prędkości Savitara próbują ją dopaść, ale przez przypadek w drogę wchodzi im jej matka. By dowiedzieć się o co chodzi w tym zwoju, Jesse udaje się do muzeum w Gateway City, by poprosić o pomoc tamtejszą kustoszkę, Helenę Sandmark. Przy okazji poznaje jej- jak myśli- sekretarkę. "Sekretarka" ma długie czarne włosy, ujmujący uśmiech i wydaje się szybko rozpoznawać greckie oznaczenia na zwoju. Kiedy ninja Savitara uderzają w muzeum, Jesse rusza do jego obrony nie mogąć początkowo zrozumieć, jak "sekretarka" może dotrzymać jej kroku. Dla czytelników raczej od początku nie będzie zaskoczeniem, kim była "sekretarka". Jessie i Wonder Woman pokonują drugoplanowych przeciwników i starają się rozszyfrować historię zwoju. Gdy na ich drodzę staje znacznie potężniejszy przeciwnik, ktoś, kogo Jesse wini za śmierć swojego ojca i zranienie matki, dziewczyna wchodzi ze swoim przeciwnikiem w speed force i jest gotowa zabić i jednocześnie poświęcić siebie... Teraz wszystko jest w rękach Diany, która mimo swoich mocy nie może utrzymać tak długo prędkości i pozostać w speed force, w którym znalazła się tylko chwytająć Jesse. Amazonka nie może pozwolić, by młoda bohaterka bezwzględnie zabiła kogoś, a przede wszystkim musi przemówić młodej dziewczynie do rozsądku, że tamta też ma jeszcze po co żyć...
Ten komiks powinien przypaść do gustu tak miłośnikom historii z Flashem, jak i Wonder Woman. Z jednej strony mamy tu wciągającą przygodówkę, z drugiej naprawdę niezłą i głęboką historię psychologiczną z obszerną narracją w formie myśli młodej speedsterki. Choć księżniczka Amazonek jest w tej historii drugą, a nie pierwszą bohaterką, to jej rola jest- szczególnie przy końcu- bardzo ważna. Przy okazji poznajemy też Jesse, która z pewnością pojawi się też w polskich tłumaczeniach komiksów z Flashem- wypatrujcie jej w tych komiksach na blogu CFC. Rysunki to kolejny ogromny plus tej opowieści- wyraziste, dobrze namalowane, twarze i postacie są wyraźne, a kadry przyciągające wzrok.

sobota, 5 sierpnia 2023

Superman - Czarny symbol

Cztery poruszające i dające do myślenia historie rozgrywające się bezpośrednio po crossoverze "Nasze światy na wojnie".
Clark Kent porzuca pelerynę Supermana i nękany myślą o utracie swoich rodziców i zniszczeniu farmy, postanawia odbudować to ostatnie w towarzystwie Lois. W międzyczasie Lois będąc w środku odbudowy rodzinnego domu Kentów czyta miejscami poruszający pamiętnik Marthy Kent. W wyniku rozwoju wydarzeń Clark uświadamia sobie, że nie może jednak przestać być Supermanem i odwrócić się od innych ludzi i ponownie ubiera kostium- ale z jedną zasadniczą różnicą, by uhonorować śmierć tych wszystkich, którzy zginęli w czasie ostatnich wydarzeń. Od teraz, przez rok czasu jego symbol będzie na czarnym tle...
W drugiej historii Superman uświadamia sobie, jaką siłą jest danie komuś drugiej szansy. Gdy świat po kosmicznej wojnie w wielu miejscach boryka się z głodem, brakiem prądu i potrzebą odbudowy, wychodzą szabrownicy i tacy, co chcą pokazać swoją przewagę. Superman stacza walkę z czteroma meta przestępcami, po czym uznając, że świat najbardziej potrzebuje nadziei, do każdego z nich wyciąga rękę oferując drugą szansę... Ale nie każdy z nich ten dar doceni... Jest to jedna z najgłębszych i najlepszych opowieści o Supermanie, pokazująca też, co go czyni unikalnym względem innych bohaterów. Rewelacyjna narracja w formie wypowiedzi Kryptończyka jako Supermana i felietonu Clarka i bardzo ciekawy i nieszablonowy scenariusz, a słowa jakie tam padają potrafią zapaść w pamięć.
W trzeciej historii Superman powraca wreszcie do Metropolis, by jednak obserwować z góry odbudowę miasta i w ogóle nie angażować się w projekt odbudowy. Jedyne, co robi, to ratuje ludzi w potrzebie. Taka postawa doprowadza go do konfrontacji z Lexem Luthorem, który osobiście zaangażował się w nadzór odbudowy miasta. Kryptończyk tłumaczy mu jednak (właściwie to przypomina nawet jego własne słowa!), że ludzie muszą realizować własną pracę i to, w czym są dobrzy bez wyręczania ich przy tym przez super istoty. Kiedy do dyskusji przyłączają się budowlańcy, to Lex musi sobie też wiele przemyśleć...
W ostatniej historii, Linear Men oskarżają Supermana o manipulowanie czasem i przestrzenią na niesamowitą skalę przy sposobie zakończenia sprawy z Imperiexem i nie dbanie o konsekwencje własnych czynów oraz brak odpowiedzialności, po czym stawiają go przed sądem złożonym z takich istot jak Ganthet, Shazam, Zeus, Wielki Ojciec z Nowej Genesis i Phantom Stranger. W roli adwokata przemawia Spectre, którym obecnie jest... Hal Jordan! Dodatkowo dość niespodziewanie pojawia się Steel jako świadek obrony, czym powoduje jeszcze większą niechęć Ripa Huntera z Linear Men pełniącego funkcję prokuratora. Sama historia jest niezmiernie ciekawa. Czytelnik śledzi argumenty oskarżenia, nawet, gdy właściwie od początku się z tym nie zgadza, lub wątpi w ich słuszność- a może czasem nie wątpi...? Wypowiedzi Hala, Johna Henry'ego i zwłaszcza samego oskarżonego również dają do myślenia. No i punkt zwrotny, gdy przemawiają sędziowie- to też potrafi zaskoczyć.
Zapraszam Was do czytania tych historii, które miejscami głębiej i wyraźniej pokazują głównego bohatera i jego życie w ogóle oraz w kontekście świata bezpośrednio po "Naszych światach na wojnie".

poniedziałek, 31 lipca 2023

Batman - Szkockie powiązanie

Szkockie powiązanie rodu Wayne'ów... Tajemnica związana ze średniowiecznym templariuszem... Wielka tragedia z przeszłości, której ofiarami padło wielu ludzi ze Szkocji... Skarb ukryty pod specyficzną kaplicą... Klątwa z przeszłości przeciwko pewnemu klanowi, która sięga w teraźniejszość... Zemsta, czekająca setki lat, by się dopełnić... Tajemnicza dziewczyna mająca władzę nad ptakami i jakoś zamieszana w tą całą historię... Zagadki, kawałki łamigłówki, które musi poskładać Batman, choć do Szkocji przybywa tylko na wakacje i by lepiej poznać gałąź swojej rodziny jako Bruce Wayne. Stawia czoła jednak potężnemu zagrożeniu i bardzo inteligentnemu i bezwzględnemu przeciwnikowi. Do tego ktoś chce go zabić i to wcale nie jako Batmana, ale właśnie jako Bruce'a Wayne'a w jego cywilnej tożsamości. Jeśli Mrocznemu Rycerzowi nie uda się wszystkiego powiązać, nie tylko nie rozwiąże zagadki sięgającej wieków, ale może stać się świadkiem śmierci wielu niewinnych ludzi.
Ta historia ma wszystko, co najlepsze. Klimat przygody, nietypowy, wciągający scenariusz, którego akcja dzieje się w teraźniejszości i setki lat wcześniej. Zagadki do rozwiązania, których tropem podąża główny bohater. Pokazanie Batmana, który musi polegać na swoich detektywistycznych zdolnościach i intelekcie, ale próbując odkryć tajemnice z odległej przeszłości mające wpływ na teraźniejszość. Gadżety, jako druga siła Mrocznego Rycerza poza jego intelektem. Tajemnicze postacie i trudny przeciwnik, jednocześnie dorównujący głównemu bohaterowi determinacją. Dochodzą do tego rysunki, miejscami przyciągające i zatrzymujące na dłużej wzrok. Miłośnicy klasycznych, ale też ambitniej napisanych przygodówek powinni być zachwyceni. Lektura ma 70 stron, więc też jest co czytać i miejscami pod względem rysunków oglądać. Zapraszam Was zatem do Szkocji w towarzystwie wielkiego nietoperza!

niedziela, 26 lutego 2023

Nasze światy na wojnie (Crossover DC, 2001)

Imperiex, kosmiczny niszczyciel światów i galaktyk przybywa do Drogi Mlecznej i kieruje się prosto do Układu Słonecznego. Jego przybycie poprzedzają kosmiczny uchodźcy. Superman odkrywa, że na orbicie planety Pluton, która zniknęła znajduje się Świat Wojny (Warworld), ale nie wie jeszcze początkowo kto go kontroluje. A kontrolującym jest nie kto inny, jak Brainiac 13, który też chce powstrzymać Imperiexa, ale wcale nie jest lepszym wyborem dla Ziemi niż jego przeciwnik. Czego nie wie Lex Luthor korzystający z technologii B13 i organizujący ziemską obronę przeciw najeźdźcy. W trudnych czasach nie tylko bohaterowie muszą się zjednoczyć, ale też zostaną zawarte sojusze, które w innych chwilach nie byłyby możliwe. JLA, JSA i Young Justice działający razem chyba nikogo nie zdziwią, nawet jeśli to znaczy też współpracę z Luthorem, który teraz jest prezydentem USA, więc też z amerykańskimi siłami i administracją. Ale w nietypową współpracę zostanie też wciągnięta  Maxima wraz z armią Almeracu, a nawet- i tu będzie najtrudniej- Darkseid wraz ze swymi mrocznymi siłami Apokolips, które bardzo mocno zbliżą się do Ziemi. I pytanie, czy zaufanie tak mrocznym siłom jak Apokolips, to na pewno dobry pomysł? By wykorzystać Metropolis i jego technologie, kosmiczny sojusz postanowi... porwać mieszkańców miasta dla ich własnego dobra i przenieść ich na pokład dość specyficznej "kosmicznej arki". Co bardzo się nie spodoba Kryptończykowi! Gdy dojdzie do konfliktu wiele miejsc Ziemi i Układu Słonecznego zostanie zaatakowanych, a niektórzy bliscy bohaterów znajdą się w środku ataku, zaś walka będzie sie toczyć w kosmosie, na powierzchni Ziemi, w wodzie i w powietrzu! Ale, jak się szybko okaże, najgorsze, że walka może się toczyć też na dwa fronty, bowiem Brainiac 13 atakuje linie czasową, by zapewnić sobie zwycięstwo- a to, że kosztem naszej planety, to już dla niego nie ma większego znaczenia. By powstrzymać manipulację linią czasu, członkini czuwających nad tym Linear Men- Liri Lee- zrekrutuje Young Justice, by ich wrzucić w wydarzenia z przeszłości i przyszłości. Kiedy dojdzie do kontrontacji Brainiaca 13 i Imperiexa, by ocalić Ziemię przed nimi oboma, będą musiały zostać podjęte trudne decyzje. Nie wszyscy bohaterowie i ich bliscy przeżyją tą konfrontację... Niektórzy poświęcą się dla wyższego dobra... Kto przeżyje? Jak będzie wyglądać po tym świat, jeśli będzie jakieś "po tym"? Kto przejdzie przemianę? Czy uda się pokonać Imperiexa i Brainiaca 13 i ocalić wszechświat?
To pełen akcji, ale też refleksji crossover, który czyta się jednym tchem, gdzie wydarzenia coraz bardziej przyśpieszają i potrafią mocno zaskakiwać. Jest to opowieść o wielkich czynach, wojnie, poświęceniu, bohaterstwie, stracie i trudnych wyborach. I po tym świat i źycie wielu bohaterów już nigdy nie będzie takie samo...
Jakkolwiek najważniejsze elementy toczą się pomiędzy komiksami z serii "Supermana", "Wonder Woman", "JLA" i "JSA", dość ważne miejscami role odgrywają takie postacie jak Strange Visitor, Green Lantern, Batman, a nawet Flash, by oczywiście nie zapomnieć o Superboyu i Impulsie, czy całej ich młodocianej grupie Young Justice. Łącznie w skład crossoveru wchodzi ponad 36 tomów, niektóre o zwiększonej objętości. Nie gwarantuję, że przetłumaczę je wszystkie, ale na pewno będą te najważniejsze dotyczące najważniejszych wątków. Dlatego też wyjątkowo nie podaję na początku ilości numerów całego crossoveru w moim tłumaczeniu, gdyż na starcie nie jestem w stanie w pełni stwierdzić ile ich przetłumaczę. Ale trochę ich na pewno będzie.
Przed zaczęciem czytania tego crossoveru sugerowane jest zapoznanie się z komiksami: "Superman - Y2K", "Superman - Syn Mongula" i "Superman - Objazd".
NSNW - 04 - Superman - Misja samobójcza
NSNW - 05 - Young Justice - Komedia bractwa
NSNW - 06 - Superboy - Chciwość jest dobra
NSNW - 07 - Superman - Metropolitańskie wniebowzięcie
NSNW - 08 - Wonder Woman - Ptak drapieżny
NSNW - 09 - Superman - Koniec początku

NSNW - 10 - Superman - Śmierci, nie bądź dumna
NSNW - 11 - JLA - Data, przez którą będziemy żyć w hańbie
NSNW - 12 - Superboy - Tu, gdzie Superboy dokonał ważnego wyboru

NSNW - 13 - Young Justice - Rozdarci wojną
NSNW - 14 - Nightwing - Giń, giń i znowu giń
NSNW - 15 - Superman - Protokół Doomsday
NSNW - 16 - Superman - Pierś glęboko w krwi bohaterów
NSNW - 17 - JSA - Wszystkie gwiazdy
NSNW - 18 - Wonder Woman - Córka swojej matki
NSNW - 19 - Superman - Tysiąc jardowe spojrzenie
NSNW - 20 - Superman - Czerwone odznaczenie odwagi
NSNW - 21 - Young Justice - Syczenie na Apokolips
NSNW - 22 - Impulse - Rozszczepiona decyzja
NSNW - 23 - Superman - Eskalacja
NSNW - 24 - Flash - Czas na cel

czwartek, 16 lutego 2023

Batman - Tu jest twój kapelusz, po co ten pośpiech?

Kiedy tłumaczyłem "Superman i Batman - Władca pierścienia", zaciekawił mnie wątek byłej agentki, która zostaje ochroniarzem Bruce'a Wayne'a. Tak natrafiłem na ten interesujący i budzący jednocześnie uśmiech komiks.
Zarządzający Wayne Enterprise Lucius Fox przydzielił swojemu pryncypałowi Brucowi Wayne'owi ochroniarza w postaci atrakcyjnej i wyćwiczonej we władaniu bronią kobiety- Sashę Bordeaux. Spełnienie marzeń wielu kobiet- być blisko Bruce'a Wayne'a i móc nocować w jego rezydencji, prawda? Wcale nie, wręcz koszmar, bo Bruce wcale nie chce ochroniarza i robi wszystko, co może, by Sasha go serdecznie miała dosyć i by maksymalnie utrudnić jej życie, a przede wszystkim wykonywaną pracę. Dochodzi do bankietu pożegnalnego komisarza Gordona, który przechodzi na emeryturę. Przyjęcie z wykwitnym jedzeniem, śmietanka towarzyska i policja na sali, panie w długich sukniach, panowie we frakach i smokingach. Coś może pójść nie tak, by w takim miejscu chronić Bruce'a Wayne'a? Wszystko! Najpierw pojawia się drugorzędny zbir, który ma sprawę do Gordona, ale w swym braku przebłysku intelektu nie zrozumiał, że przyjęcie pożegnalne komisarza policji oznacza, że połowa gości, to właśnie policjanci. Ale na sali dzieje się coś jeszcze, a Bruce Wayne... znika z sali pełnej ludzi! Gdy Sasha szuka go nawet w męskiej toalecie, pojawia się gracz pierwszoligowy, czyli Two Face, który również chce się pożegnać z Gordonem, a by tego dokonać najpierw bierzę Sashę jako zakładniczkę. Co oznacza, że na scenie pojawi się też inny typ, tym razem w masce nietoperza...
Dość ciekawy komiks stworzony z narracją agentki, która ma chronić najsłynniejszego miliardera, a który robi co może, by jej tą pracę utrudnić tak, jak tylko się da :) Sam rozwój wydarzeń od momentu pojawienia się Two Face też potrafi zaskoczyć.
To tak dla miłośników krótszych historii, w przerwie między kolejnymi częściami crossoveru, który tłumaczę :)

sobota, 7 stycznia 2023

Superman - Zły pies

 Był sobie pies o imieniu Krypto. Pochodził z alternatywnej rzeczywistości, w której istniała planeta Krypton. Ale dzięki przybyszowi z innej rzeczywistości, Supermanowi, przeszedł do Ziemi tego ostatniego. Teraz Clark i Lois uczą się, co to znaczy posiadać psa. Więcej: uczą się, co to znaczy posiadać kryptońskiego psa, który dysponuje super mocami. I wydaje się, że najgorsze, co może zrobić taki pies, to pogryźć meble, prawda? Nieprawda, bo dobry pies broni swojego pana przed złym typem. Nawet, jeśli tym złym typem jest Mongul II, który powraca i pierwsze, co się na niego rzuca, to właśnie Krypto. Zły typ w odpowiedzi więc rzuca psem. Jak to zauważa wściekły Superman:"zwierząt się nie bije, ale dla takiego zwierzęcia jak ty, Mongul, zrobię wyjątek!". Problem, że Mongul nie jest sam i jest zdeterminowany, by zająć się Supermanem na dobre. Dobrą stroną jest to, że Superman zwykle umie się o siebie zatroszczyć. Ale Mongul postanawia skierować swą agresję na Lois, która nie ma supersiły. Co w tym wypadku robi dobry pies, który kłami może przegryźć stal? Robi złą rzecz, nawet, jeśli w obronie swojej pani!
Mamy tu ciekawą opowieść utrzymaną w lekkim tonie i z elementem humoru, oraz mimo całej tej bijatyki, dość ciepłą historię. Scenariusz: Clark Kent, rysunki: Kyle Rayner. Częśćiowo na poważnie, samo zobaczycie:)
Historia ta poprzedza crossover "Nasze Światy na Wojnie", choć jedyny związek z tym będzie miało, co się na końcu stało z Mongulem.


Mediafire
4 shared