W młodości moce ostatniego Kryptończyka zanikają, u początku jego kariery bohaterskiej jako Superboy, a po walce z młodocianym przestępcą-wynalazcą Lexem Luthorem, on sam zapada na 10 lat w śpiączkę. Gdy z niej wychodzi, żeni się z Laną Lang, z którą ma syna i rozwija karierę biznesową tworząc sieć supermarketów "Kent Enterprises". Choć Clark jest względnie zadowolony z życia, jakie wiedzie, odzywa się w nim tęsknota za tym, co by było, gdyby zachował swoje moce i stał się Supermanem. Gdy jednak Lex Luthor powraca do swojej przestępczej kariery, nie ma nikogo, kto mógłby godnie stawić mu czoła. Clark decyduje się to uczynić, ale jak to zrobić, skoro jest teraz zwykłym człowiekiem pozbawionym mocy...?
Ta historia pochodzi ze Srebrnego Wieku, jeszcze przed Kryzysem na Nieskończonych Ziemiach, ale czyta się ją ciekawie. Interesująco jest zobaczyć inne życie, jakie mógłby wieść Clark Kent, gdyby nie był Supermanem i nigdy nie zamieszkał w Metropolis, oraz gdyby skierował swe zainteresowania zawodowe na inną ścieżkę niż reporterska. Pomysł, jak dać sobie możliwość pokonania szalejącego Lexa również ciekawy i nawet nieco nietypowy.
Historia jak najbardziej fajna , ale zakończenie takie.....nijakie. Dzięki :)
OdpowiedzUsuń,,kryminalny nastoletni geniusz Lex Luthor,, xd najlepszy
OdpowiedzUsuń