Szukaj na tym blogu

środa, 13 grudnia 2023

SCF Wonder Woman - Wschodząca Wenus, Ofiary wojny, Między nami dziewczynami

SCF WW - Wschodząca Wenus
Niedaleka przyszłość. Ludzkość kolonizuje pobliskie sąsiedztwo Ziemi łącznie ze stworzeniem stacji kosmicznej obok planety Wenus. Naukowcy mający uruchomić i nadzorować stację, chcieliby jednak, by ktoś nad nimi czuwał, dlatego zgłosili taką prośbę do JLA. Kierujący zespołem niezbyt sympatyczny naukowiec, doktor Egon, chciał Supermana, ale dostał Wonder Woman. Diana szybko nawiązuje przyjazne relacje z załogą, z wyjątkiem Egona, z którym dochodzi do spięć. Gdy przybywają na Wenus, okazuje się, że stacja kosmiczna jest zagrożona, a  na samej siostrzanej planecie Ziemi są formy życia, które według nauki nie powinny się tu w ogóle znajdować. Amazonka desperacko stara się uratować astronautów i wykombinować jak sprowadzić ich z powrotem bezpiecznie do domu, zmierzając się z sytuacją i zagrożeniem, na co nikt nie był przygotowany. Niespodziewanie jednak sytuacja potrafi totalnie zaskoczyć... Historie kosmiczne z Amazonką, zwłaszcza solo, poza JLA to rzadkość, ale tą czyta się z prawdziwą przyjemnością i ciekawie są naszkicowane różne osobowości astronautów, oraz sam tok wydarzeń. Zapewniam, że jak zbliżycie się do końca, to końcówka zbije Was z nóg. Ponadto księżniczka eksperymentuje z dość nietypowym ubiorem, co też z ciekawością się ogląda.
SCF WW - Ofiary wojny
Smok atakuje miasto, co zmusza Wonder Woman do obrony mieszkańców. Amazonka nie ma jednak do czynienia z bezrozumną bestią, ale mówiącą i myślącą istotą. Diana zdaje sobie sprawę, że smok jest ostatnim z jego gatunku, a cała jego rasa została zgładzona przez... Amazonki! I do tego jeszcze, to jej własna matka doprowadziła do tej sytuacji! Księżniczka czuje się z tym źle i nie ma ochoty walczyć, rozpaczliwie starając się przekonać smoka, by poniechał walki. Ten jednak pragnie pomścić swoją rasę, a jeśli Diana odmówi walki z nim na śmierć i życie zginą niewinni ludzie... Ta historia naprawdę porusza, pomimo akcji jest pełna smutku, łącznie z ostatnią stroną, ponieważ pokazuje sytuację, w której bez względu na to, co bohaterka zrobi, wybór nie będzie dobry, a cokolwiek wybierze, odczuje to emocjonalnie. Osobiście zawsze lubiłem happy endy, ale takie niejednoznaczne historie, które zmuszają do myślenia i nie mają prostego zakończenia też warto czasem przeczytać.
SCF WW - "Między nami dziewczynami"
Wonder Woman i Lois Lane. Wyszkolona wojowniczka mająca dane od bogów Olimpu moce i w pełni ludzka i nieco wścibska dziennikarka. Czy coś mogłoby połączyć je dwie (nie licząc pewnego Kryptończyka)? Wydaje się to mało prawdopodobne, a jednak... U początków swej kariery, Lois przeprowadza wywiad z księżniczką Amazonek zadając pytania, które raczej sprawiają, że ta druga ma ochotę uciec. Gdy jednak obce zagrożenie uderza w miasto, obie znajdują się w centrum ataku. Diana początkowo uważa reporterkę za kulę u nogi, którą trzeba ratować, a która nie posiada żadnych mocy, ani zdolności walki. Szybko okazuje się jednak, że dziennikarka może nie potrafi latać i nie ma super siły, ale pomysłowości i inwencji nie można jej odmówić. Amazonka zaczyna darzyć reporterkę mimowolnym szacunkiem. W jaki sposób uda im się współpracować i ocalić miasfo przed zagrożeniem przeczytacie właśnie w tej całkiem sympatycznej i lżejszej historii. Ciekawostka: na początku historii zdegustowana pytaniami reporterki Diana pyta ją, czy swoich męskich współpracowników też tak traktuje. Na co Lois odpowiada: "Clark Kent nie jest Supermanem". Amazonka ma wtedy taką minę, jakby właśnie ugryzła się w język, by przypadkiem nie zdradzić pewnej tajemnicy :)
Ciekawostka 2: w przeciwieństwie do innych historii, w tej ostatniej, Wonder Woman bardziej skacze niż lata, co przypomina klimat lat '40. Widać to zwłaszcza, gdy, by zabrać Lois ze stanu zagrożenia na ulicy, Amazonka podrzuca ją swoim lassem na schody przeciwpożarowe- na logikę prościej by było polecieć z nią w górę i szybko wrócić- chyba, że jak można domniemywać, w tej historii księżniczka nie potrafi latać. Jednak sposób rysowania Amazonki, to bardziej lata 70-80 (klasyczny strój, ale w butach na długich obcasach i bardziej proste, niż faliste włosy Diany). Z kolei Lois nie wyobraża sobie życia bez smartfona. Mając możliwość połączenia kilku stylów z różnych lat, twórcy zrobili to najwyraźniej nieco bawiąc się konwencją.
Ciekawostka 3: w wielu historiach jest podkreślane, że Clark i Diana mają niebieskie oczy. Ale czy Lois nie ma zazwyczaj brunatnych? :)
Mediafire:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz