Namiestnik Timon, syn imperatora i dowódca legionu Augustynów, nakłada zbroję z symbolem nietoperza, by toczyć słuszną i prawowitą krucjatę przeciwko bluźnierczym Selenitom, którzy, jak sam wierzy, są podludźmi nie posiadającymi duszy. Jego wojna doprowadza go do zamku-świątyni przywódcy Selenitów Ra's Al Ghula, który już wtedy zwraca mu uwagę, by zastanowił się nad pewnością swoich wierzeń i tego, jak naprawdę wyglądają sprawy na świecie. Pojedynek z Ra'sem kończy się jego śmiercią i poważnymi ranami Timona. Napadnięty wraz z resztką swoich ludzi przez rozbójników zostaje jako jedyny ocalony przez Catwoman, Selenitkę, która okazuje się córką Ra's Al Ghula, Talią. Wciąż kurujący się z ran, Timon przemierza z nią krainę, mając okazję obserwować też działania własnych legionistów nie ze strony miejsca dowódcy, ale jako ktoś przez nich nierozpoznany. I jego wierzenia w słuszność swojego poprzedniego postępowania i swoich racji chwieją się coraz bardziej. Ta wędrówka doprowadzi go do dużej przemiany wewnętrznej, a Talia coraz bardziej się stara przekonać go do innego życia dla niego i ich ludów.
To psychologiczna, interesująca opowieść osadzona w świecie podobnym do średniowiecza, choć nie do końca tego znanego historycznie, opowiadająca o uprzedzeniach, konfliktach i złu czynionym w imię oficjalnie słusznych racji, oraz o przemianie wewnętrznej jednego z głównych bohaterów i jego skomplikowanej i jednocześnie wpływającej na niego relacji z przedstawicielką drugiej strony.
W zasadzie, gdyby nie wygląd zbroi Timona i używaniu nazwy Catwoman, ten komiks mógłby być równie dobrze komiksem europejskim toczącym się poza znanym uniwersum z akcją osadzoną w mieszaninie średniowiecza i fantasy.
Bardzo dobry scenariusz, obszerna narracja, miejscami bardziej w formie powieści graficznej, z dobrymi rysunkami i wyrazistą kreską.
.jpg)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz