Szukaj na tym blogu

wtorek, 18 października 2022

Elseworlds - Superman - Poza moim zasięgiem

Ukochana Supermana Lois Lane umiera z ich nienarodzonym dzieckiem. Nie mogąc znieść bólu i straty, uważając, że Ziemia go zawiodła, Superman opuszcza tą planetę i udaje się ponownie na wygnanie w kosmos. Niespodziewanie wplątany w konflikt między Almerackiem i jego wrogami zostaje ranny. Uratowany przez samą władczynię Almeracu, Maximę, decyduje się lecieć z nią na jej macierzystą planetę. Maxima nie porzuca swoich dawnych planów, by usidlić Kryptończyka, ale tym razem postanawia działać delikatniej. Niespodziewanie dla niej samej, zaczyna się zmieniać pod wpływem Supermana. Gdy pokazuje przy nim jednak ponownie swój gniew, dochodzi do tymczasowej konfrontacji między nimi, ale ostatecznie jest gotowa zaryzykować własnym życiem, by znowu ocalić jego. Pomiędzy Kryptończykiem, a Almeranką zaczyna wytwarzać się więź, ale Kal-El nie porzuca wspomnień o Lois i Ziemi. Jednak ich rosnąca zażyłość nie podoba się wszystkim na dworze, tym bardziej, że Maxima została wyswatana z ponurym i bezlitosnym cyborgiem De'cine, który w Kryptończyku widzi swojego rywala. Pod wpływem podszeptów Sazu, służki Maximy, która również czuje się dzięki Supermanowi odsunięta na bok od swojej pani, De'cine postanawia zaatakować przybraną planetę Supermana- Ziemię. Nie wiedząc o tym, w tym samym czasie, Kal-El zabiera podarowany mu przez Maximę statek i powraca na Ziemię, by podjąć decyzję o swojej przyszłości. Ale na miejscu jest już krążownik De'cine'a z uzbrojeniem, który może zmienić Ziemię w kupę gruzu... Tymczasem dowiedziawszy się o zdradzie Sazu, Maxima rusza z pełną prędkością również na Ziemię, by spróbować ocalić tą planetę i ukochanego Kryptończyka, nawet, jeśli ma to przypłacić własnym życiem... Wszyscy najważniejsi gracze pojawiają się na orbicie niebieskiej planety, ale nie wszyscy dożyją do końca tego dnia...
Historia pochodzi ze zbioru "Armageddon 2001", cyklu, w którym przybyły z odmiennej przyszłości Waverider testuje różnych bohaterów pod względem możliwości stania się ziemskim tyranem z przyszłości. Poza postacią Waveridera, każda historia jest jednak zamknięta i nie mająca związku z innymi. Z moich tłumaczeń z tego cyklu znajdziecie "Superman - Władza wykonawcza", oraz "Superman- Egzekucja".
W tej historii widzimy obraz bohatera, który zostaje zraniony i wydaje się odrzucać swoją ziemską tożsamość, ale nie przybiera też w pełni tożsamości czysto kryptońskiej- jest wręcz zagubiony w tym, co ma robić i dokąd się udać. Znakomicie mamy tu pokazaną scenę, gdy Lois umiera, a Superman zabiera jej ciało do szpitala próbując o nią jeszcze walczyć i scenę na jej pogrzebie, gdy mówi swoim przybranym rodzicom, że Ziemia go zawiodła. Wahania jego nastroju i niepewność widać także na statku Maximy i Almeracu. Co jednak trochę mniej mi się podobało, to, że jeszcze na początkowych stronach Superman dość mocno podkreśla swoją obcość względem Ziemi. Później jest to zrozumiałe, zwłaszcza pod względem bólu spowodowanego stratą i niepewnością, oraz próba wybrania nowej drogi, ale wcześniej jest to conajmniej zaskakujące, biorąc pod uwagę, jak zawsze jego ziemskie człowieczeństwo było dla niego ważne. Równie, jeśli nie bardziej, zaskakuje też jeszcze scena na Ziemi, gdzie Superman celowo łamie kości kidnaperom, którzy porwali i zabili dzieci, w chwili, gdy myśli o Lois i swym nienarodzonym dziecku i nawet policja uważa, że "zaszalał". Taka postawa u Batmana, czy Eradicatora byłaby zrozumiała, a nawet do pewnego stopnia możnaby ją zrozumieć u głównego bohatera, gdyby miała miejsce po śmierci Lois i ich dziecka, ale jest ukazana jeszcze wcześniej. On jest Supermanem, i nie ma znaczenia do jakich podłości uciekają się kryminaliści, we wszystkich innych historiach trzymał się pewnych zasad.
Pomimo jednak tych wspomnianych mankamentów, które jednak niekonieczenie muszą być wadami dla każdego czytelnika, z pewnością jest to historia warta przeczytania, pokazująca Supermana z nieco innej strony, ale jednak we wnętrzu w większości pozostaje bohaterem, którego znamy, choć ulega też pewnym zmianom.
Możnaby też sobie zadać pytanie- jaka kobieta byłaby odpowiednia dla Supermana, jeśli nie Lois Lane? W pierwszej kolejności obstawiałbym Wonder Woman. W następnej zastanowiłbym się nad Lori Lemaris. Ewentualnie Lana Lang lub Cat Grant. O Maximie w ogóle bym nie pomyślał. A jednak trzeba przyznać, że w tej historii wątek ten został bardzo dobrze poprowadzony. I czyż przebywając pewien czas z niektórymi ważnymi dla nas ludźmi- ukochanymi, przyjaciółmi, towarzyszami wypraw, czy nawet gronem kolegów i współpracowników, nie dostosowujemy się choć odrobinę do siebie? Przy Supermanie, Maxima się zmienia z samolubnej, aroganckiej, okrutnej władczyni i jest to całkiem sensownie pokazane. Wciąż jest nadpobudliwa, ale na początku tej historii nie przyszłoby jej do głowy, by ryzykować swoim życiem dla mężczyzny, którego chciała mieć, a już szczególnie dla jego przybranej planety. Superman też ulega pewnej przemianie, choć u niego zaczęła się ona jeszcze przed spotkaniem z władczynią Almeracu.
Skany jakie miałem były mocno poszarzałe i wybrudzone. Bardzo mocno je wyczyściłem i podbiłem w nich kontrast, wybaczcie jednak, że nie są tak wysokiej jakości jak te najnowsze i cyfrowo remasterowane, ale do tego komiksu innych nie było. Wierzę jednak, że moja praca graficzna mocno ułatwi ich czytanie:)

3 komentarze:

  1. Czytałem tę historię jakiś czas temu w ramach eventu Armaggeddon 2001. Całkiem spoko, a sama Maxima zyskała sporo charakteru po dołączeniu do Ligi Sprawiedliwości kilka lat później.

    Swoją drogą, masz może w planach tłumaczenie Elseworlda "Wonder Woman: The Blue Amazon" ? To trzecia historia bazowana na słynnym filmie Fritza Langa "Metropolis". Przeczytłumaczyłeś poprzednie dwie historię więc się zastanawiam czy będzie też i ta.

    OdpowiedzUsuń
  2. Historia spoko , a skany ujdą ;) Dzięki .

    OdpowiedzUsuń
  3. Cieszę się, że się Wam spodobało. Co do pytań- małe sprostowanie- historie nawiązujące do filmu "Metropolis" z lat '20 tylko, że ze znanymi bohaterami przetłumaczył Grumik, nie ja. Choć uważam to za ciekawe dzieło, to jednak nie aż tak wciągające, bym sam się decydował na tłumaczenie "Wonder Woman - Blue Amazon". Ale na pocieszenie powiem, że będzie jednak Elseworlds "Wonder Woman - Amazonia", którego akcja rozgrywa się w XIX wieku, a Wielka Brytania posiada flotyllę powietrznych sterowców i jest jednym z najbardziej opresyjnych względem kobiet państw na Ziemi. I oczywiście, jak już wiele razy mówiłem, Wonder Woman, obok Supermana to moja ulubiona postać komiksowa, więc na pewno nie zabraknie też innych komiksów z Dianą:)

    OdpowiedzUsuń