25 lat wcześniej rodzice Bruce'a Wayne'a zostali zamordowani na jego oczach w wyniku napadu. W tym samym czasie, rodzice- złodzieje innego młodzieńca zostają zastrzeleni przez policjanta. Pierwszy staje się obrońcą uciśnionych i mrocznym mścicielem zwanym Batmanem. Drugi, staje się zawodowym zabójcą, doskonale wyszkolonym w walce i wydaje wojnę policji przyjmując imię Wrath.
Teraźniejszość. Zbliża się rocznica śmierci rodziców obu postaci. Wrath odkrywa sekretną tożsamość Batmana i demoluje grób jego rodziców, oraz zagraża Alfredowi. Następnie rusza po człowieka odpowiedzialnego za śmierć swoich rodziców, którym jest... James Gordon! Batman, wytrącony z równowagi rozwojem wydarzeń, musi wyśledzić swoje mroczne odbicie i ocalić zaprzyjaźnionego komisarza. We wszystko wplątana jest też starsza kobieta, Leslie Thompkins, która dla Batmana ma duże znaczenie. Dlaczego tak jest? Czy Mroczny Rycerz ocali komisarza? Czy Wrath ujawni światu, że Batman to Bruce Wayne, czy może zachowa to dla siebie? Jakie uczucia będą mieć obaj, gdy staną przed swoim wzajemnym odbiciem- jeden po stronie dobra, drugi tak podobny, po stronie zła, których ukształtowały niemal identyczne doświadczenia?
Komiks pochodzi z 1984 roku, czyli jeszcze sprzed Kryzysu na Nieskończonych Ziemiach. Uznałem, że ma w sobie to coś i historia o przeciwniku Batmana, będącym wręcz mrocznym odbiciem obrońcy Gotham jest interesująca.
Historia jest w pełni zamknięta i nie odwołuje się do innych komiksów, co powinno się spodobać tym, którzy cenią zamknięte jednoczęściowe historie. Inne osoby, naturalnie też zapraszam do czytania tego 40-stronicowego komiksu. Oprócz scenariusza, warto zwrócić uwagę na wyrazistą kreskę rysownika, której mogłyby czasem pozazdrościć bardziej współczesne komiksy.
Teraźniejszość. Zbliża się rocznica śmierci rodziców obu postaci. Wrath odkrywa sekretną tożsamość Batmana i demoluje grób jego rodziców, oraz zagraża Alfredowi. Następnie rusza po człowieka odpowiedzialnego za śmierć swoich rodziców, którym jest... James Gordon! Batman, wytrącony z równowagi rozwojem wydarzeń, musi wyśledzić swoje mroczne odbicie i ocalić zaprzyjaźnionego komisarza. We wszystko wplątana jest też starsza kobieta, Leslie Thompkins, która dla Batmana ma duże znaczenie. Dlaczego tak jest? Czy Mroczny Rycerz ocali komisarza? Czy Wrath ujawni światu, że Batman to Bruce Wayne, czy może zachowa to dla siebie? Jakie uczucia będą mieć obaj, gdy staną przed swoim wzajemnym odbiciem- jeden po stronie dobra, drugi tak podobny, po stronie zła, których ukształtowały niemal identyczne doświadczenia?
Komiks pochodzi z 1984 roku, czyli jeszcze sprzed Kryzysu na Nieskończonych Ziemiach. Uznałem, że ma w sobie to coś i historia o przeciwniku Batmana, będącym wręcz mrocznym odbiciem obrońcy Gotham jest interesująca.
Historia jest w pełni zamknięta i nie odwołuje się do innych komiksów, co powinno się spodobać tym, którzy cenią zamknięte jednoczęściowe historie. Inne osoby, naturalnie też zapraszam do czytania tego 40-stronicowego komiksu. Oprócz scenariusza, warto zwrócić uwagę na wyrazistą kreskę rysownika, której mogłyby czasem pozazdrościć bardziej współczesne komiksy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz