Seria "Flash & Green Lantern: Brave and bold" przedstawia koleżeństwo, współpracę i wreszcie przyjaźń między Flashem Barry Allenem, a Green Lanternem Halem Jordanem, gdy obok wzajemnych różnic odkrywają też podobieństwo, spędzają wspólnie czas pomagając sobie i poznając się, walcząc z przestępcami, a czasem i wspólnie odpoczywając.
Ci, którzy czynią zło
Hal zaprasza Barry'ego na przyjęcie, ale szybko odkrywa, że Barry nie jest zbyt imprezowy. Wkrótce jednak okazuje się, że na przyjęciu oprócz ludzi pojawiło się coś jeszcze w postaci mrocznego cienia. Green Lantern i Flash, by powstrzymać to coś, udają się na obcą planetę, gdzie spotykają osobnika, który postanawia przy pomocy nietypowych metod kolekcjonować... ziemskie zło! Jak z takim niezwykłym i groźnym hobby poradzą sobie bohaterowie? Pierwszy tom tej serii rozpoczyna współpracę między dwoma bohaterami nie tylko w kostiumach!
Prędkość światła
Zanim stał się Flashem lat '90, Wally West był Kid Flashem lat '80 i pomocnikiem Barry'ego. Gdy Barry natyka się na coś dziwnego, zaprasza do zbadania tego Wally'ego i Hala, co konfrontuje ich z sojuszem Mirror Mastera i Black Hand. Nowa broń Handa miała na celu pozbawić mocy Flasha i Green Lanterna, ale trafiła w Kid Flasha. Teraz Hal, by zrekompensować to młodzieńcowi, czyni go... swoim pomocnikiem! Co nie do końca podoba się samemu Barry'emu... Wkrótce cała trójka musi powstrzymać problemy z ukradzioną prędkością Flasha. Ale czy to nie będzie dla nich za dużo, gdy Hal i Barry są podzieleni, a Wally uczy się dopiero używać mocy pierścienia...? Plus jak bardzo różnią się kobiety, które Hal i Barry zapraszają na randki- i to trzeba zobaczyć:)
Świat kłopotów
Przed Halem, już w latach '40 XX wieku inżynier i biznesmen Alan Scott nie należący do żadnego korpusu pomagał ludziom jako Green Lantern (jeszcze zanim zmienił swoją nazwę na Sentinel). W tym samym czasie, przed Barrym, Jay Garrick był najszybszym biegaczem znanym jako Flash. Barry i Jay znali się i kolegowali ze sobą. Ale Hal i Alan niespecjalnie się lubili. Co się dzieje, gdy cała czwórka postanowiła zrobić sobie biwak na odludnej planecie? Cóż, obóz na odludziu przeradza się w pasmo przygód. Dowiecie się dlaczego inżynier nie powinien rozbijać namiotu, co Barry zabrał ze sobą pod namiot na odludziu i dlaczego na ten widok szczęki opadły jego towarzyszom, oraz co Hal nosi w torbie podróżnej, a szczęka Alana opada jeszcze bardziej, a dwóch Flashów aż się tarza ze śmiechu:)
Ile razy człowiek może zmienić zdanie
Władze Central City wprowadzają rodzaj stanu policyjnego, co sprawia, że Flash ma mniej roboty z przestępcami. Ale jako Barry Allen i policyjny naukowiec zaczyna się jednak martwić tym, co się dzieje. Ostatnie, czego jednak się spodziewa, to, że Hal Jordan i Oliver Queen przybędą do Central City i skonfrontują się z policją. Gdy Flash stara się być po stronie prawa, Green Arrow próbuje mu pokazać, że cena płacona za bezpieczeństwo jest za wysoka i osiągnięta kosztem wolności. Wkrótce trójka bohaterów odkrywa, że plan burmistrza jest jeszcze bardziej diaboliczny, niż myśleli... Dość dobra historia poruszająca można by powiedzieć, że problem na czasie- wolność, czy bezpieczeństwo i czy władza i prawo zawsze mają rację, oraz jak daleko niektórzy mogą się posunąć by forsować swoje prawa.
Podziękowania dla Tima za korektę tej historii!
Człowiek, który nie jest bez strachu
Kiedy pomarańczowa struktura gwiazdopodobna pochłania kolejnych Green Lanternów, Strażnicy sięgają po najlepszego ich zdaniem wybrańca z Ziemi do rozwiązania tego problemu, czyli... Flasha! Tak, Barry też był tym wyborem zdziwiony, a co dopiero Hal Jordan! Ale dlaczego dokonano takiego wyboru? I czy Barry rozwiąże kosmiczną tajemnicę i wyjdzie z tej konfrontacji cało? Jaką rolę w tym wszystkim odegra Hal? I kto za tym wszystkim stoi?
Uciekając przed pustką
Ostatnia część opowieści o Flashu i Green Lanternie nie jest prostą przygodówką, choć zawiera przygodową fabułę, ale głębszym i poruszającym zakończeniem serii. Gdy żona Barry'ego, Iris, umiera, ten popada w głęboką depresję. Hal, który powrócił do Coast City, zabiera go ze sobą starając się mu pomóc. Gdy dochodzi do wydarzeń za którymi wydaje się stać Star Sapphire, Hal zaczyna sądzić, że Barry znowu wkładając czerwony kostium odzyskał dawną formę. Szybko jednak odkrywa, że nękany żalem i gniewem jego przyjaciel popadł w załamanie nerwowe, którego konsekwencje mogą doprowadzić ich obu do śmierci... Szósta opowieść jest naprawdę genialna, zarówno pod względem scenariusza, miejscami głębi emocjonalnej, niespodziewanego biegu wydarzeń, jak i zakończenia widzianego z perspektywy przyszłości.
Dzięki za ten duet. Latarni mało ci u nas, więc oczy i serce się radują :)
OdpowiedzUsuńHistoryjka lekka i przyjemna.Dzięki ;)
OdpowiedzUsuńCZE, Wilk a co z prezentem na Dzień Dziecka? Cała PST dała ciała, w tobie ostatnia nadzieja;)
OdpowiedzUsuń1. CFC czasem tłumaczy historie Green Lanternów.
OdpowiedzUsuń1-2. Miło, że przeczytaliście, spodobało Wam się i o tym napisaliście:)
3. Potraktuj ten komiks jako prezent na Dzień Dziecka:) Na dniach wrzucę też na PST uaktualnienie tłumaczy niezależnych.
Tak, CFC tłumaczy, ale utknęli przed Blackest Night i nie raczą odpowiedzieć czy w końcu to wydadzą czy czekają na decyzję Eaglemoss. Zresztą oni tłumaczą tylko Vol.4 i GLC Vol.2.
OdpowiedzUsuńpanie bury wilku co dalej? super czy wonder women?
OdpowiedzUsuńZobaczysz:) A może nawet i Batman, tylko uzbrój się w cierpliwość:)
OdpowiedzUsuńDzięki za następną (3?)część ;)
OdpowiedzUsuńPierwszą:) Od trzeciej zacząłem w Czerwcu:)
UsuńSorka ,mój błąd ;) Trochę źle dziś widzę :D
OdpowiedzUsuńco oni tak bez lasek???? dziwne to!
OdpowiedzUsuńChodzi Ci o okładkę pierwszego numeru? Fakt, kobiet jest tam mniej, ale są- nad głową Flasha dwie, nad jego lewym barkiem jedna, nad prawym łokciem Hala za Sinestro jest chyba kobieta, a poniżej jego nóg Zatanna. Za to w numerze, zwłaszcza koło Hala na przyjęciu kobiet nie brakuje:)
OdpowiedzUsuńNie oto mi chodziło .po prostu w komiksach w latach 90 czesto byly eksponowane kobiety z duzymi piersiami. A tu prosze można brz tego elementu zrobic ciekawy komiks.
OdpowiedzUsuńSeria jest super, że aż nie można doczekać się kolejnych numerów. Wilku wielka prośba do Ciebie, aby na Twoim blogu pojawiało się więcej pozycji z aquamanem, green lanternem, green arowem, black canary i innymi bohaterami dc, nawet tymi miej znanymi a nie tylko supermanem. Doszedłem ostatnio do wniosku, że naprawdę my czytelnicy znamy bardzo słabo te uniwersum.
OdpowiedzUsuńW najbliższym czasie będzie jeszcze jeden numer tej serii:) Co do innych bohaterów DC- powiedziałbym, że nie licząc ostatniej (wciąż tłumaczonej) sagi z Supermanem, więcej w przeciągu roku było (i jeszcze będzie) Wonder Woman. A jeśli chodzi o jeszcze inne postacie, zobaczymy. Mogę zdradzić, że Green Arrow pojawi się w jednym z numerów "Flasha i GL":)
OdpowiedzUsuńa część 4 z tej serii się pojawi? Po 3ej ukazała się 5ta... ???
OdpowiedzUsuńDzięki za kolejny numer.
OdpowiedzUsuńNie, po części trzeciej ukazała się pierwsza:) Po niej druga, a teraz piąta:) W przypadku tej serii kolejność nie ma żadnego znaczenia w czytaniu, ponieważ te historie nie są ze sobą powiązane (może poza tym, że widać rozwój relacji obu bohaterów- w części piątej Hal nazywa Barry'ego "najlepszym przyjacielem", a w jedynce są jeszcze tylko kolegami- ale poza tym można czytać w dowolnej kolejności). Czwórka też będzie, spokojnie:)
OdpowiedzUsuńszacun dla twojej pracy ale... może zamiast tych superbohaterów potłumaczyłbyś komiksy z "bardziej realnymi fabułami"? Za dużo tych superbohaterów. Ich przygody są głupie i nudne. Nawet nie wiadomo jak to czytać bo jamerykańce produkują to dziadostwo ot tak sobie jak im pasuje. "Po części 3ej ukazała się 1sza... po niej druga, a teraz piąta..." no weź sam pomyśl
OdpowiedzUsuńCo to jest "realny komiks"? Biograficzny? Wybacz, ale wygląda na to, że nie przeczytałeś zbyt dużo komiksów z super bohaterami, skoro tak się wyrażasz. W amerykańskich komiksach są historie lżejsze, bardziej przygodowe i pełne akcji i te refleksyjne. Mógłbym Ci zaproponować kilka dobrych historii, które sam przetłumaczyłem- o slumsach i nie zwracaniu na nie uwagi przez miasto ("Superman - Nazywają to slamsami samobójców"), o tym co się może stać, gdy młodzież pije alkohol i prowadzi auta po alkoholu ("Superman - Twarzą w twarz z wczoraj"), o przemocy domowej, która może zdarzyć się w każdej klasie społecznej, a ofiary często nie mogą wyjść z jej kręgu ("Wonder Woman - Dawna i przyszła opowieść", "Superman - Bezsilność"), o załamaniu nerwowym i stanach bliskich schizofrenii ("Superman - Na krawędzi", czy Elseworlds "Superman - Odległe ognie"), o próbie pomocy różnym ludziom w różnych sytuacjach, gdzie nawet mając moce Supermana nie możnaby pomóc wszystkim, ale czasem to inni ludzie mogą choć trochę pomóc innym ("Superman - Poczta Metropolis", czy nawet częściowo w tym temacie moje ostatnie jubileuszowe tłumaczenie "Superman 80 page giant 02"), o narkotykach, presji, samobójstwie, dochodzeniu ("Wonder Woman - Kto zabił Myndi Mayer"), o krzywdzeniu zwierząt i im pomaganiu ("Superman dla zwierząt"). To takie przykłady, które mi przyszły na myśl, a w wielu komiksach możesz znaleźć czasem wplecione elementy refleksyjne.
OdpowiedzUsuńCo do serii w tym temacie, to czytasz jak chcesz, jeśli chcesz. Przymusu nie ma. Podkreśliłem, że tu kolejność nie ma znaczenia, dlatego tak tłumaczyłem (nie znaczy to, że na rynku amerykańskim tak to się ukazało- ukazało się od pierwszego numeru serii do szóstego, ale podkreślam raz jeszcze, to nie saga więc kolejność nie ma znaczenia).
Dzięki za finał, super seria :D
OdpowiedzUsuńJedna premiera,druga ,trzecia....cóż mogę rzec? Jesteś super Bury Wilku :) Wielkie dzięki !!
OdpowiedzUsuń