Zazwyczaj, jak tworzę jakiś nowy temat na moim blogu, to dotyczy on moich nowych translacji. W tym wypadku będzie nieco inaczej. Od Soboty 25 Lipca forum e-komiksy jest niedostępne, zawieszone, bez możliwości przejrzenia go ogólnie, czy jakiegokolwiek działu. Początkowo myślałem, że to może błąd serwera, teraz jednak podejrzewam, że może serwer hostingowy nie został opłacony, albo z jakiś przyczyn ktoś z USA się uwziął na komiksiarczyków i dlatego je zablokowano. Chciałbym jakoś w tej sprawie pomóc, niestety nie mam zbyt wielkich możliwości działania, dopóki nie nawiąże kontaktu z Grzysztofem, który jest tam administratorem, a z którym paradoksalnie nie mam innego kontaktu, jak przez tamto forum.
Forum działało przez wiele lat, było miejscem integracji różnych komiksiarczyków, tak tych działających na scenie, jak i wielu ludzi, których pasją były komiksy. Można było na nim zapoznać się z translacjami, wymieniać opinie, ściągnąć oryginalne skany, dowiadywać się wielu ciekawostek. Z pewnością dla wielu z nas było miejscem, do którego często zaglądaliśmy. Szkoda by było te wszystkie lata i dokonania wielu osób wyrzucić do kosza.
Stąd prośba: jeśli Grzysztof tu czasem zagląda, napisz co się stało i jak można pomóc.
Jeśli ktoś ma kontakt z Grzysztofem, to czy można prosić, by się ze mną skontaktował i dał znak nam wszystkim co się stało? Chciałbym pomóc, ale mam ograniczone możliwości działania bez kontaktu z nim.
Jeśli ktoś coś wie w tej sprawie, co się dzieje, też proszę o wpis w komentarzach.
Też od kilku dni zachodzę w głowę i pytam sam siebie o co chodzi...
OdpowiedzUsuńNo cóż, pozostała jedynie Polska Scena Translacyjna :)
OdpowiedzUsuń"Wiedz że coś się dzieje" http://komiksy.one.pl/
OdpowiedzUsuńDziękuję za Wasze wpisy. Ostatnio pojawił się tam napis: "Wszystko kontrolujemy. W tym czasie proponuje poczytac zalegle komiksy" Więc jest nadzieja, że forum wróci, może nawet wciągu tygodnia, za co trzymam kciuki. Niestety wciąż nie wiem, co spowodowało tą sytuację, ale najważniejsze jest, by forum wróciło.
OdpowiedzUsuńWitam, dopiero dzisiaj rano zauważyłem brak forum i Twór wpis. Teraz szukałem jak ci dyskretnie podesłać maila do Grzysztofa, ale widzę, że sytuacja się w miarę wyklarowała :)
OdpowiedzUsuńJak forum nie wróci e-mail Grzysztofa nadal się przyda:) Na razie jest postęp, ale jeszcze nie całkowity.
OdpowiedzUsuńHmm, jak dyskretnie mi podesłać e-mail? Może na privie przez chomika jeśli masz? Mój to:
chomikuj.pl/burywilk
Jestem też dostępny na forum grumikowym.
A jeśli nie masz, to jak forum e-komiksy nie wróci, to spróbujemy innej metody:)
Wygląda na to że padło trupem
OdpowiedzUsuńNie ma już forum e-komiksy. Szkoda. Lubiłem je i udzielałem się tam chętnie.
OdpowiedzUsuńJa też je bardzo lubiłem i codziennie tam zaglądałem. Próbowałem się skontaktować z Grzysztofem, ale na e-mail, na który do niego napisałem nie odpowiada- albo go nie sprawdza, albo wyjechał, albo ignoruje. Głupia sytuacja, bo wydaje mi się, że wszyscy zasłużyliśmy na krótkie wyjaśnienie co właściwie się stało, a tak każdy, kogo pytam, nic nie wie:( Ale też może jeszcze nie należy się poddawać. To miesiąc od zniknięcia forum i czas wakacyjno-urlopowy, oraz dość gorące dni. Może jeszcze w ciągu najbliższego miesiąca forum wróci. Jeśli do końca Września nie wróci, to cóż... Chyba wtedy nam zostaną tylko dobre wspomnienia...
OdpowiedzUsuńI jak bez zmian? strony nadal nie ma . wiesz coś więcej?
UsuńNiestety najwyraźniej bez zmian:( Nadal nie ma forum i nadal też nic nie wiem- zapewniam, że gdyby było inaczej, od razu bym napisał w tym temacie przenosząc go w górę. Może za jakiś czas trzeba jednak będzie stworzyć nowe forum...
UsuńWielka lipa w takim razie. Gedi robił tam wrzutki a fanem jestem o jestem. Nic to może gdzieś coś się pojawi
UsuńO ile się nie mylę, wszystkie translację Gedinazgula są na PST, a zapewniam, że jak wróci ze swojej podróży to będę tam też dodawać jego translacje:) Więc to nie zginie:)
UsuńBury Wilku, na e-komiksach miałem mój temat o komiksach "Kapitan Żbik". Było tam trochę moich szkiców. Zostawiłem tam też adres do mojej nowej strony o tej serii. Mógłbym go zostawić w komentarzu u Ciebie? Wiem, że temat był czytany (ponad 3000 wyświetleń) i jak sobie ktoś nie zapisał strony to przepadło.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Maharana Pratap Singh
Oczywiście, że możesz. Mam nadzieję, że nie straciłeś swoich linków do kapitana Żbika, a jeśli tak, to możesz wejść na swoje konto na danym serwerze np. mediafire i je ponownie zapisać. Szkoda by było by Twoje dokonania zniknęły. Jeśli do późnej jesieni forum nie wróci, to trzeba będzie pomyśleć nad założeniem nowego, choć to już nie będzie to samo...
OdpowiedzUsuńBury Wilku, dziękuję za zgodę na umieszczenie linka.
OdpowiedzUsuńStrona się powoli zapełnia. Jeszcze trochę pracy zostało ale myślę, że się uda ją doprowadzić do końca.
Gdyby nowe forum wystartowało chętnie się w nie zaangażuję.
Pozdrawiam.
Maharana Pratap Singh
Link do nowej stronie o komiksach "Kapitan Żbik".
https://kapitanzbikszkice.wordpress.com/
Wilku, wiadomo coś nowego?
OdpowiedzUsuńMam stały kontakt jedynie z Akirą i te nie wiemy co się stało i dlaczego... :/
czarnooki-kot.
Kocie, a czemu nie jesteś na nowym forum? Ty i Akira jesteście tam mile widziani! Nie widziałeś mojej informacji na tym blogu i PST?
OdpowiedzUsuńwww.ekomiksy.hekko24.pl
Co do pierwotnego forum, to niestety nic nie wiadomo dlaczego zniknęło, ani co się stało z Grzysztofem. Dlatego też przysiągłem, że je odbuduję od nowa, by maksymalnie przypominało to stare i tak uczyniłem.
Nie widziałem, ale też rzadko bywam na innych blogach... Muszę przemyśleć sprawę tego Twojego forum, dzięki za miłe słowa i zaproszenie :) Żal mi wszystkich tamtych rozmów i tematów, cholera. 8 lat poszło z dymem!
Usuńczarnooki-kot
Fakt, niestety tamtych lat się nie przywróci, ale obecne forum, głównie bardziej, dzięki ludziom, którzy tam bywają, a nie tylko istniejącym działom, przypomina mocno swój pierwowzór. Więc mam nadzieję, że i Ty i Akira tam się pojawicie:) Przekaż to, jak możesz Akirze:)
OdpowiedzUsuńDopiero teraz zauważyłem ten temat. Dziękuję Wilku za miłe słowa, lecę założyć konto ;)
OdpowiedzUsuń