Szukaj na tym blogu

czwartek, 27 grudnia 2012

Superman - Champion

Był uważany za największego bohatera swojego świata i poprzysiągł go chronić za wszelką cenę. Pewnego dnia, do jego świata przybył obcy przybysz z którym nie można było się porozumieć, a który z miejsca okazał niszczycielskie zamiary. Bohater zdecydował powstrzymać obcego najeźdźcę za wszelką cenę... Tylko tym obcym był... Superman i wszystko to było elementem tragicznego nieporozumienia...
Scenariusz jest dość niebanalny, narracja mocno i ciekawie rozbudowana. Na szczególną uwagę zasługuje tu motyw estetyczny: to jak postrzegamy piękno i brzydotę może zależeć od naszego własnego punktu widzenia. To, że kogoś uważamy za potwora może zależeć od tego co o nim wiemy, a raczej nie wiemy, lecz sądzimy po pozorach.
Komiks ten rozgrywa się w czasach, gdy moc Supermana gwałtownie rosła, ale jeszcze zanim wymknęła się spod kontroli. Ogólnie jest to pomiędzy polskimi Sup 2/97, a 3/97.

6 komentarzy:

  1. Wielkie dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Szczesliwego Nowego Wilku :-) dziekuje za Twoje tlumaczenia,naprawde wspaniale jest czytac w ojczystym jezyku,mimo iz oryginalami nie gardze.Jarek

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki za kolejny komiks.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki z kolejny komiks. Przy okazji to dobry pomysł, żeby podawać, kiedy ma miejsce akcja, choćby w odniesieniu do wydań TM-Semic, jako że Twoje tłumaczenia są "rozrzucone w czasie". Pozdrawiam - Tomek

    OdpowiedzUsuń
  5. Tyle podziękowań w tak krótkim czasie! To naprawdę motywuję do dalszej pracy:) To Ja Wam dziękuję, że chętnie czytacie moje tłumaczenia.
    Co do sugestii podawania czasu translacji w odniesieniu do komiksów Tm-Semic, to nie zawsze jest to możliwe. Czasem jest duża dziura pomiędzy poszczególnymi komiksami Tm-Semic względem komiksów oryginalnych. Niektóre lata też całkiem zostały pominięte- zwłaszcza te pierwsze, jak i wydarzenia z kilku lat pomiędzy Upadkiem Metropolis, a chwilą, gdy Superman przyjął energetyczną formę (a w tych latach mieści się właśnie m.in. przetłum. niedawno przeze mnie "Śmierć Clarka Kenta", czy "Godzina Zero"). W tym przypadku dziura była w postaci tylko jednego komiksu względem wydarzeń, które doprowadziły Supermana do zagubienia w kosmosie i jego powrotu więc podanie czasu pomagało czytelnikom dodatkowo zrozumieć kiedy toczy się akcja. Będę miał jednak tą sugestię na uwadze, gdy podobnie jak tu "dziura komiksowa" nie będzie zbyt duża:)
    I na koniec życzę Wam wszystkim szczęśliwego Nowego Roku:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bury Wilk tobie oraz wszystkim czytelnikom komiksów życzę Szczęśliwego nowego roku :)

    OdpowiedzUsuń