"Troska o siebie"
Wonder Woman przybywa do Las Vegas na spotkanie z Zatanną. Ostrzega ją, że Dewastacja jest w drodze do Las Vegas. Magiczka jednak rozumie te słowa metaforycznie, a nie dosłownie, i sądzi, że Amazonka poddała się dewastującym uczuciom i potrzebuje relaksu, więc zabiera ją z dala od miasta hazardu. Gdy księżniczce udaje się wreszcie wyjaśnić nieporozumienie, obie powracają do miasta, by powstrzymać szalejącą córkę Kronosa. Gdy jednak ta wierzy, że ludźmi rządzi chciwość, materializm, żądza i negatywne emocje, szczególnie w tym miejscu, Diana wierzy, że wśród ludzi wciąż jest miejsce na miłość, szczęście i radość. Z kolei Zatanna również chce wzbudzać w ludziach radość i szczęście za pomocą swoich przedstawień. Teraz dwie bohaterki muszą współpracować, by powstrzymać sprawczynię chaosu.
Nie pamiętam, bym kiedykolwiek czytał historię, w której Diana i Zatanna są pokazane nie jako zawodowe koleżanki, ale szczere przyjaciółki, ale scenarzyści postanowili "Dlaczego właściwie nie?" No właśnie, dlaczego nie? I tak, mimo, że nie zabraknie tu akcji i szczypty humoru jest to właśnie opowieść o przyjaźni, wyznawanych wartościach, choć też o słuchaniu innych ze zrozumieniem, pokazana jednak w sposób miejscami lekki i przewrotny, ale też historia, że warto się czasem samemu się o siebie zatroszczyć.
"Obsesja agresja"
Diana otrzymuje w zapisie testamentowym rezydencję i pół miliarda dolarów. Księżniczka nie potrzebuje pieniędzy, ale jest ciekawa jak wygląda zapisana jej posiadłość i kto właściwie jej to podarował. Jak się okazuje, darczyńcą był Maurice Cassel, który kilka lat wcześniej zbił majątek na usuwaniu odpadów toksycznych. Pewnie nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie to, że te odpady usuwał... prosto do lasu i na wybrzeże w innym, skorumpowanym kraju mocno zatruwając życie lokalnych ludzi i stworzeń! ONZ bardzo chciało go dorwać, ten jednak utrzymywał się na swoim jachcie na wodach międzynarodowych. Sielanka dla niego się skończyła, gdy Wonder Woman dopchała jego statek wraz z nim do amerykańskiego wybrzeża, co umożliwiło jego aresztowanie i skazanie. Amazonka początkowo tego nie kojarzyła, gdy przybyła do podarowanej jej rezydencji, która okazuje się śmiertelną zasadzką pełną zabójczych robotów i pułapek. Początkowo może się wydawać, że tak Cassel chciał się zemścic, ale czemu poza rezydencją pułapką podarował swojej przeciwniczce też fortunę? I skoro on sam już nie żyje, to kto przygotował pułapki? Diana rozwikłuje tą zagadkę, ale okaże się, że trafia na mocną sytuację psychologiczną i komplikacje, których nie przewidziała.
Jest to jedna z lepszych historii łączących akcję z psychologią, wypełniona obszerną narracją głównej bohaterki i sama historia potrafi mocno zaskoczyć. By nie spoilerować, więcej nie napiszę, ale nie pożałujecie jej czytania.

