Synowie Wolności, zakamuflowana organizacja gotowa na wszystko sięgająca szczytów armii amerykańskiej, sądownictwa i gotowa za pomocą porwania i zamachów mieć wpływ też na amerykańskich senatorów. W pierwszej historii, Superman ma odeskortować prezydenta Quracu Marlo do USA, gdzie tego ostatniego ma czekać proces za akty terroryzmu przeciw Ameryce. Ale w samej strukturze amerykańskiej armii są tacy, którzy woleliby Marlo widzieć martwego, niż by wyznał o swoich amerykańskich powiązaniach. Superman stara się ocalić Marlo przed zamachami w czasie drogi do USA, choć zamachowcy są bardzo mocno wyposażeni w technologię i determinację. Wszystko to prowadzi do dość zaskakującego zakończenia. Niestety też niektórzy ci "dobrzy" wcale nie są do końca tacy dobrzy, gdy chodzi o "bezpieczeństwo narodowe" i "działaniem dla większego dobra". Bardzo dobra historia pokazująca, że polityka może być czasem brudna, a sama Ameryka w swych działaniach może mieć wiele do ukrycia, co zderza się z idealizmem Supermana, który wierzy w amerykańskie wartości i wręcz jest ich symbolem. Jest nawet zaskakujące, że taka historia pojawiła się właśnie w komiksie z Supermanem i to z roku 1991. Ciekawostka: ta historia rozgrywa się pomiędzy stronami polskiego Supermana 5/93 tuż po tym, jak Clark ujawnia przed Lois, że jest Supermanem i następuje przed zaczęciem sagi "Time and time again" i nawet mamy kilka pojedynczych stron z tego, co trafiło do wersji Tm-Semic.
Historie druga i trzecia są ze sobą bezpośrednio powiązane i pokazują przesłuchanie przed senacką komisją człowieka, który kierował Synami Wolności. Sam stworzył organizację, która raczej nie pozwala za dużo o sobie mówić, dlatego też nie powinno być dla niego zaskoczeniem, że jego "synowie" chętniej go uciszą, niż pozwolą mu mówić. Superman staje na straży, by zapewnić mu bezpieczeństwo i by nic nie zakłóciło przesłuchania. Czego nie wie, to, że jego przyjaciel z dzieciństwa, Peter Ross, obecnie senator, wnosi broń na sale senatu i ma za zadanie zlikwidować przesłuchiwanego. Synowie Wolności zmusili do tego Rossa porywając kolejną bliską Clarkowi osobę z dzieciństwa, Lanę Lang. Gdy Superman zostaje zaskoczony wydarzeniami i próbuje dotrzeć do prawdy, los Pete'a i Lany wydaje się być już przypieczętowany. We wszystko wplątany jest człowiek, który dzięki Synom Wolności sam stał się bohaterem i ubrał kostium, Agent Liberty, początkowo działający jako zbrojne ramię organizacji, ale zaczynający mieć poważne wątpliwości moralne, czy naprawdę jest po dobrej stronie i naprawdę właściwie się przysługuje swojemu krajowi.
Te dwie kolejne historie to trzymająca w napięciu opowieść, gdzie nie licząc samego Supermana, znowu dobro i zło jest bardziej rozmazane, są poruszone ważne decyzje etyczne, a wszystko to znowu pod amerykańską flagą z pewnymi wątpliwościami do tych, którzy jej używają i najwięcej krzyczą o dobru swego kraju i patriotyzmie.
Ostatnia historia, która bezpośrednio poprzedza wydarzenia ze "Śmierci Clarka Kenta" ukazuje Agenta Liberty, który jest wyjęty spod prawa, ale jednocześnie stara się ocalić... Lois Lane przed zamachami i przedstawić jej pewne swoje racje, próbując znowu być bohaterem. Można to uznać za epilog do Synów Wolności, albo historię powiązaną jedynie za pomocą postaci, która była jedną z nich, dlatego oznaczam ją jako "3a", a nie "4"
Mediafire:
Superman - Synowie Wolności - 01 z 03 - Prawda, sprawiedliwość i amerykańska droga
Superman - Synowie Wolności - 02 z 03 - Zabijanie to poważny biznes
Superman - Synowie Wolności - 03 z 03 - I sprawiedliwość dla wszystkich
Superman - Synowie Wolności - 03a z 03 - Wypalić przeszłość