Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 16 listopada 2020

Elseworlds - Batman - Leatherwing

Gdziekolwiek piraci się zbierali, gdziekolwiek morskie psy śpiewały, zawodziły pieśń o "Flying Fox" i człowieku zwanym Leatherwing. Okrywał go płaszcz mroku, a działo się to w czasie rządów dobrego króla Jamesa, gdzie jego piraci i działo łamali hiszpańską potęgę.
Tak zaczyna się kolejny Elseworlds tym razem w klimacie awanturniczo-przygodowym. Leatherwing jest ubranym w maskę i pelerynę nietoperza korsarzem w brytyjskiej służbie. Chodzą słuchy, że jest kimś znacznego rodu, ale tylko jego wierny Afredo zna o nim prawdę. Faktem jest, że kieruje się kodeksem honorowym i posyłając na dno hiszpańskie galeony i rabując ich łupy stara się oszczędzać załogę. Pewnego razu na pokład jego statku dostaje się biedny chłopak z uliczek miasta Kingston na Jamajce- marzący o przygodach Robin. Dzięki szczęściu udaje mu się podsłuchać jak piraci szykują bunt przeciw swemu kapitanowi i ta wiedza zyska mu przychylność słynnego Leatherwinga. W tym czasie, spragniony złota inny kapitan piratów- bezwzględny Laughing man (Śmiejący się człowiek- Joker), pragnie zdobyć skarby Leatherwinga i w tym celu wchodzi w sojusz z piękną i niebezpieczną kapitan Feliną, dawną hiszpańską hrabiną ubierającą się w kostium o wyglądzie kota, która ma być przynętą na brytyjskiego korsarza. Wydaje się, że wokół Leatherwinga zamykają się sidła, z których tak łatwo nie wyjdzie. Ale czy Felina na pewno jest gotowa wyłącznie zdradzić Leatherwinga, gdy go spotka? A może zacznie do niego żywić inne uczucia niż pragnienie jego skarbów? Jak w tym wszystkim odnajdą się Robin, wierny Alfredo oraz... indiańska księżniczka? I jaki sekret skrywa sam Leatherwing, czy rzeczywiście został korsarzem wyłącznie z chęci zysku?
Tym razem komiks dla spragnionych akcji w morskich realiach Karaibów z XVIII wieku, który, jak mam nadzieję Wam się spodoba! Ciekawy, przygodowy scenariusz i rysunki miejscami z ładnym, pomysłowym obramowaniem.

środa, 11 listopada 2020

Elseworlds - Batman - Święty terror

To jest świat, w którym religia rządzi wszystkim, świat, w którym różnorodność i indywidualizm są zbrodnią, świat w którym dokonuje się egzekucji stanu na tych, którzy ośmielili się zdradzić system... Ameryka jest połączona w Commonwealth tocząca świętą wojnę przeciwko tym wszystkim, którzy ośmielają się nie uznawać systemu. Rodzice Bruce'a Wayne'a zostali zamordowani, oficjalnie w ulicznym napadzie. Inkwizytor Gordon zauważa jednak, że zamachowiec zostawia za sobą zloty krzyż należący do doktora Thomasa Wayne'a, co wyklucza zwykły napad rabunkowy. Gordon zostaje zmuszony ukryć to przed Bruce'm. Dorosły Bruce Wayne godzi się ze stratą swoich rodziców i postanawia zostać kapłanem. Niestety niespodziewanie dowiaduje się, że jego rodzice nie zginęli w napadzie, ale w wyniku rządowej egzekucji. By chronić nazwisko swojej rodziny i dążyć do odkrycia prawdy, Bruce zakłada kostium nietoperza stając się Batmanem. Ku swemu przerażeniu odkrywa, że jego ojciec pomagał wszystkim, komu mógł okaleczonym i niszczonym przez system, a państwo,w które Bruce wierzył jest bezwzględną religijną tyranią. Szukając tego, kto wydał rozkaz egzekucji jego rodziców, Bruce odkrywa coraz to nowe, głębsze warstwy systemu. W tajnym więzieniu poznaje Barry'ego Allena, który ma szansę stać się jego przyjacielem i jest jednym z więźniów systemu. Niestety, siły systemu również działają, a pewien widok może złamać Bruce'a... albo skłonić go do jeszcze większej walki!
Historia ta jest jednym z najgłębszych Elseworldsów z dużą dozą refleksji na temat społeczeństwa, religii, nietolerancji, niszczenia różnorodności i podporządkowania ludzkich jednostek systemowi państwa. Wydaje się, że stawiana tam problematyka, jest szczególnie bliska obecnie. Z pewnością jest to jedna z głębokich opowieści, co do których nie można przejść obojętnie. Głęboko porusza, daje do myślenia, zadaje pytania.
Historia ta miała ukazać się już rok temu, ale jest teraz. Na pewno warto było na nią poczekać i ją przeczytać. Życzę Wam głębokiej, dającej do namysłu lektury.
Podziękowania dla Szybkiego Lestera za korektę i grupy Grumik za współpracę.