"Rewelacje", to cykl nie związanych ze sobą opowieści, w których Martian Manhunter spotyka i mniej lub bardziej poznaje różnych bohaterów i przez to spojrzenie na nich jest od strony zewnętrznej, co w porównaniu z narracją w pierwszej osobie tworzy naprawdę ciekawy i miejscami głęboki klimat. Każda opowieść jest poświęcona kontaktowi z innym bohaterem. Pojawią się Superman, Green Lantern i Batman.
Rewelacja pierwsza: Superman - Obcy przybysze
Martian Manhunter staje się świadkiem, gdy mała rakieta z Kryptona ląduje na polu kukurydzy w Kansas. Łącząc się umysłem z komputerem kapsuły doświadcza zimnego społeczeństwa Kryptonu i zaczyna się obawiać, że wysłany na Ziemię mały Kal-El przybył, by ją przemienić na podobieństwo swego rodzinnego świata. Manhunter rozpoczyna w różnych postaciach obserwację dorastającego Clarka Kenta cały czas zadając sobie pytanie, czy gdy ten dorośnie stanie się przyjacielem, czy wrogiem? Jako czarnoskóry pracownik Jonathana Kenta pada ofiarą rasistowskiej napaści ze strony kilku mieszkańców Smallville, które w tym komiksie nie jest też takim idyllicznym miasteczkiem jak w innych historiach o Supermanie. Wtedy też staje się świadkiem tego, jak oburzony Clark po raz pierwszy przysięga sobie, że "naprawi świat". Manhunter ma w sobie mieszaninę nadziei i przerażenia, bowiem wiele zbrodni zostało popełnionych w imię tego, że ktoś chciał "naprawić świat"... Gdy Clark Kent staje się w pełni świadom swoich mocy i kryptońskiego dziedzictwa po raz pierwszy zaczyna się prezentować publicznie jako Superman. Dla Martian Manhuntera jest to sygnał do ostatecznej konfrontacji między nimi...
Opowieść tą uważam za najlepszą z "rewelacji", co nie znaczy, że inne są złe. Mamy tu jednak pokazane dorastanie Clarka w sposób zupełnie inny niż w komiksach bezpośrednio poświęconych Supermanowi, widziane oczami kogoś z zewnątrz. W przeciwieństwie do tego, jak go widzą Kentowie, to małe dziecko dla Manhuntera jawi się jako możliwość śmiertelnego wręcz zagrożenia, ale on sam szuka prawdy i nie chce się poddać uprzedzeniom. Pamiętajmy też, że obaj są ostatnimi ze swoich ras (a przynajmniej przez jakiś czas Manhunterowi tak się wydawało). Jednocześnie mamy problem rasizmu, a także pokazano Smallville od zupełnie innej strony. Głęboka, obszerna narracja również jest wielkim plusem tego komiksu.
Osobiście bardzo zachęcam do czytania i to nie tylko miłośników Supermana
Rewelacja druga - Green Lantern - Strzeż się mej mocy
Starożytny pakt pomiędzy Marsjanami, a Strażnikami Wszechświata głosi, że Green Lanterni nie mają wstępu do Układu Słonecznego. Ścigany przez spragnionego zemsty niebezpiecznego terrorystę Green Lantern Abin Sur wkracza na Ziemię i sprowadza ze sobą swoją bitwę. A Martian Manhunter jest wściekły i początkowo gotów traktować obu walczących jednakowo. Może się jednak okazać, że nie zawsze można być neutralnym, lub przeciwnikiem wszystkich i czasem trzeba dokonać wyboru, po której jest się stronie. I może z tego niechcianego sojuszu wyniknie coś dobrego. O ile Marsjanin przeżyje tą konfrontacje...
Druga rewelacja jest znacznie bardziej przygodowa i mniej refleksyjna, niż pierwsza, co nie znaczy, że jest zła. Sam pomysł, że Green Lanterni nie mają wstępu do Układu Słonecznego jest ciekawy, a także to, że J'onn J'onzz stosuje początkowo taktykę "pchania palca między drzwi", czyli nastawienia, by stanąć pomiędzy walczącymi. Nawiasem mówiąc, większość czytelników wie, że na Ziemi byli inni Green Lanterni, więc Martian Manhunter musiał w końcu zaakceptować ich obecność i uznać, że dawny pakt o "nienaruszalności terytorium" już nie obowiązuje. I ten komiks właśnie też pokazuje, w jakiej sytuacji do tego doszło.
Rewelacja trzecia - Batman - Bracia
Brat policjantki- Diany Meade - z Denver zostaje zabity w Gotham, a ona i jej partner z wydziału- John Jones- przybywają do tego miasta, by zacząć zadawać kilka pytań w tej sprawie. Nikt nie wie, że detektyw Jones to zmiennokształtny Marsjanin, którego w pewnym momencie bardziej interesuje odnalezienie "miejskiego mitu" jakim jest Batman. Śledztwo zaczyna wskazywać, że za morderstwem mógł stać właśnie Mroczny Rycerz, a wszystko łączy się z serią podpaleń, w co zdaje się być zamieszany... Bruce Wayne. Ale sprawy nie są takie oczywiste, a ktoś może bardzo chcieć zatuszować prawdę i rozegrać własną rozgrywkę... Dlaczego Brian Meade musiał zginąć? Jaki to ma związek z Batmanem i Bruce'm Wayne'm? Co się stanie gdy siostra zamordowanego wpadnie na kogoś, kogo nie powinna? I co się wydarzy gdy Martian Manhunter i obrońca Gotham wreszcie się spotkają?
Marttian Manhunter Rewelacje:
Mediafire:
4shared: