Oto dostajecie komiks pod wieloma względami wyjątkowy. Komiks, w którym ze wszystkich historii alternatywnych o Supermanie, ta najbardziej się różni od wszystkiego co wiecie o tym bohaterze. Nie bez znaczenia jest też to, że komiks nawiązuje do słynnej "Księgi dżungli" Kiplinga.
XIX wiek, hinduska dżungla. Rakieta z ostatnim synem Kryptonu zostaje znaleziona przez... wilczycę (!), która postanawia wychować "ludzkie szczenie" jak własne potomstwo. Jednak jest ktoś, kto najchętniej by małego człowieka pożarł, a tym kimś jest groźny tygrys Khan. K'l'l dorasta pod opieką wilków i czarnej pantery Jahd Bahlji, która staje się jego przyjacielem i mentorem. Jednak Khan żywi do niego ogromną nienawiść, i próbuje utrudnić mu życie (delikatnie mówiąc). Mimo tego jednak K'l'l cieszy się życiem w dżungli, stopniowo odkrywając, że pod pewnymi względami różni się od swoich zwierzęcych towarzyszy. Jego życie zmienia się radykalnie, gdy ludzka kula odbiera życie jego przybranej matce wilczycy. Zemsta Syna Dżungli jest straszna! Zostaje jednak powstrzymany przez podróżnika Richarda Burtona i Lois Lane, którym towarzyszy Lex Luthor. Pierwsza dwójka chce nauczyć go ludzkiego języka i pokazać, że nie wszystko od strony człowieka jest złe. Jednak ten ostatni odkrywając, że człowiek dżungli dysponuje pewnymi niezwykłymi mocami, zaczyna snuć pewne diaboliczne plany... A to, że w jego posiadaniu jest pewien zielony, świecący kamień, może mu bardzo pomóc w tych zamierzeniach...
Jak skończy się ta opowieść? Jak będą wyglądać relacje między bohaterami? Co się stanie, gdy w opowieść rodem Kiplinga zamiast Mowgliego zostanie umieszczony ktoś z mocami Supermana?
Wszystko to w świetnej narracji w formie opowieści, z przygodową fabułą, która naprawdę wciąga! Ponad 50 smakowitych stron!
Szukaj na tym blogu
wtorek, 25 września 2012
piątek, 14 września 2012
Superman - Upadek Metropolis - Moje życie
Akcja rozgrywa się podczas "Upadku Metropolis", ale ten komiks nigdy nie był publikowany w języku polskim. Aż do teraz! :D
Bogacz i bezdomny przemierzają zniszczone miasto. Jeden chce pomagać ludziom, drugi chce tylko pieniędzy. Ale myliłby się ten, kto by sądził, że szlachetniejszym będzie ten lepiej ubrany! Tymczasem roboty Luthora wymykają się spod kontroli atakując miasto i zmierzają prosto, by zabić sparaliżowanego Lexa Luthora. Czyżby los był ironicznie sprawiedliwy? Opowieść ta jest dość ciekawa, gdyż pokazuje, jak w chwilach kryzysu zachowują się ludzie. Pokazuje też Lexa, który choćby pod tym względem, że jest sparaliżowany i zdany na łaskę innych ludzi, dostaje to na co zasłużył. Na koniec jest Superman, nie dość, że porządnie już zmęczony, to jeszcze naprawdę wściekły! A ponieważ Kryptończyk wykazuje tylko delikatność do istot żywych, to z robotami Luthora nie bawi się w "białych rękawiczkach" i przechodzą one "ekstremalny wzrost temperatury"! :D
Wszystko to trzeba zobaczyć. Miłośnicy tak refleksji, jak i akcji dostaną wszystko w jednym smakowitym komiksie :)
Bogacz i bezdomny przemierzają zniszczone miasto. Jeden chce pomagać ludziom, drugi chce tylko pieniędzy. Ale myliłby się ten, kto by sądził, że szlachetniejszym będzie ten lepiej ubrany! Tymczasem roboty Luthora wymykają się spod kontroli atakując miasto i zmierzają prosto, by zabić sparaliżowanego Lexa Luthora. Czyżby los był ironicznie sprawiedliwy? Opowieść ta jest dość ciekawa, gdyż pokazuje, jak w chwilach kryzysu zachowują się ludzie. Pokazuje też Lexa, który choćby pod tym względem, że jest sparaliżowany i zdany na łaskę innych ludzi, dostaje to na co zasłużył. Na koniec jest Superman, nie dość, że porządnie już zmęczony, to jeszcze naprawdę wściekły! A ponieważ Kryptończyk wykazuje tylko delikatność do istot żywych, to z robotami Luthora nie bawi się w "białych rękawiczkach" i przechodzą one "ekstremalny wzrost temperatury"! :D
Wszystko to trzeba zobaczyć. Miłośnicy tak refleksji, jak i akcji dostaną wszystko w jednym smakowitym komiksie :)
czwartek, 6 września 2012
Elseworlds (LoDE) - Superman - Superman na zawsze
Willigig jest niewolnikiem kosmicznych piratów. Pewnego dnia przypadkowo uaktywnia starożytne nagranie, które Jor-El skierował do swojego syna. Problem, że Willigig wierzy, że... to on jest tym synem! :D Ubiera kostium Supermana i rozpoczyna walkę ze złem. Co prawda, jego pierwsza akcja ratunkowa kończy się pożarem i omal nie śmiercią ratowanej ofiary, ale chłopak ma naprawdę dobre chęci, choć zanim zacznie ratować cały świat musi się jeszcze wiele nauczyć! :D
Komiks zawiera dużo humoru, ale też pewne refleksje, smakowite nawiązania do oryginalnego Supermana, a także wartką akcję przygodową. I prezentuje postać, która całkiem dosłownie przechodzi pełną drogę "od zera do bohatera" :D Myślę, że komiks może się spodobać naprawdę ludziom o różnych gustach.
Zapraszam do czytania!
Komiks zawiera dużo humoru, ale też pewne refleksje, smakowite nawiązania do oryginalnego Supermana, a także wartką akcję przygodową. I prezentuje postać, która całkiem dosłownie przechodzi pełną drogę "od zera do bohatera" :D Myślę, że komiks może się spodobać naprawdę ludziom o różnych gustach.
Zapraszam do czytania!
Subskrybuj:
Posty (Atom)